Strona 1 z 1
[mk4] mataliczny dzwiek z silnika 1.4 bezyna 2000 rok
: śr cze 04, 2025 19:13
autor: wicher102
Witam
Może koledzy są w stanie odpowiedzieć czy ten dźwięk który wydobywa się z silnika może stanowić powód do obaw? Samochód oddany do warsztatu na przegląd, ze zmianą oleju włącznie. Po odebraniu auta w drodze powrotnej wszystko było ok. Następne uruchomienie nastąpiło po 2 dniach. Po odpaleniu słychać "metaliczny" dźwięk który ustępuje po około 2-3 minutach. W trakcie jazdy wszystko jest ok i nawet po zatrzymaniu się powiedzmy na 20 minut przed sklepem i ponownym uruchomieniu silnika tego dźwięku nie słychać. Natomiast gdy samochód odstoi trochę, na przykład do kolejnego dnia sytuacja się powtarza. Poniżej załączam nagranie zaraz po uruchomieniu silnika i po około 2-3 minutach kiedy dźwięk ten ustępuje. Poniżej załączam link do nagrania gdzie słychać ten dźwięk i po około 3 minutach gdy już ustąpił.
Poprawiłem linki bo poprzednie nie chciały działać.
oraz po 3 minutach
[mk4] Re: mataliczny dzwiek z silnika 1.4 bezyna 2000 rok
: czw cze 05, 2025 22:08
autor: wicher102
Może ktoś, coś?
[mk4] Re: mataliczny dzwiek z silnika 1.4 bezyna 2000 rok
: pt cze 06, 2025 08:57
autor: marcin7x5
Te silniki miały problemy z wycierającymi się tłokami. Jest trochę filmików w necie o tym problemie. Jak silnik zimny to są zwiększone luzy. Jak się nagrzeje to luzy maleja i silnik cichnie. Drufa rzecz e tych silnikach to popychacze hydrauliczne które mogą już nie trzymac oleju i są miękkie. Zanim je znowu napompuje olejem po rozruchu to klepią.
[mk4] Re: mataliczny dzwiek z silnika 1.4 bezyna 2000 rok
: sob cze 07, 2025 08:49
autor: wicher102
marcin7x5 pisze: ↑pt cze 06, 2025 08:57
Te silniki miały problemy z wycierającymi się tłokami. Jest trochę filmików w necie o tym problemie. Jak silnik zimny to są zwiększone luzy. Jak się nagrzeje to luzy maleja i silnik cichnie. Drufa rzecz e tych silnikach to popychacze hydrauliczne które mogą już nie trzymac oleju i są miękkie. Zanim je znowu napompuje olejem po rozruchu to klepią.
Dzięki za odpowiedź. Kwestia jest taka, że dźwięk ten pojawił się po przeglądzie (wymianie oleju). Ogólnie to ten warsztat kilkukrotnie już serwisował to auto (też min z wymianą oleju) i zawsze było ok. Czy w takim razie zgłaszałbyś to do mechanika, że coś zrobiono nie tak czy po prostu te silniki "tak mają" i to nie jest kwestia tego co zrobiono w warsztacie?
[mk4] Re: mataliczny dzwiek z silnika 1.4 bezyna 2000 rok
: pn cze 09, 2025 14:24
autor: marcin7x5
Skoro hałas pojawił się po wymianie oleju i wcześniejsze wymiany też były w tym warsztacie to bym reklamował. Pytanie jakim olejem zalali silnik. Rozumiem że żadnych uszlachetniczy wcześniej nie dolewano do oleju.
[mk4] Re: mataliczny dzwiek z silnika 1.4 bezyna 2000 rok
: wt cze 10, 2025 22:44
autor: wicher102
marcin7x5 pisze: ↑pn cze 09, 2025 14:24
Skoro hałas pojawił się po wymianie oleju i wcześniejsze wymiany też były w tym warsztacie to bym reklamował. Pytanie jakim olejem zalali silnik. Rozumiem że żadnych uszlachetniczy wcześniej nie dolewano do oleju.
Z mechanikiem uzgodniłem, że będzie to olej który był wlewany przy wcześniejszych przeglądach czyli 10W40. Żadne uszlachetniacze nie miały być dodawane. Ok, tak zrobiłem, skontaktowałem się z warsztatem i ustaliliśmy, że ponownie oddam auto bo na podstawie tylko samych nagrań mechanik nie jest wstanie ustalić przyczyny problemu. Zastanawiam się tylko co tam mogło się stać bo przy samej wymianie oleju to w żaden sposób silnik nie był rozkręcany. Jedyne co zostało wymienione to korek od oleju bo tak jest na fakturze.
[mk4] Re: mataliczny dzwiek z silnika 1.4 bezyna 2000 rok
: śr cze 11, 2025 13:44
autor: marcin7x5
Ciekawe co takiego stwierdzi mechanik. Olej olejowi nie równy. To że oba maja klasę 10w40 niczego nie znaczy.