Forum.VWGolf.pl

Witam, mam problem z silnikiem 1.4 16v od kupna mam problem z falowaniem silnika, gdy jest zimny nic się nie dzieje po przejechaniu kilku kriometrów i więcej po zjechaniu np na stacje gaszę go i potem odpalam i zaczyna falować, jak jadę i zmieniam biegi strasznie faluje, przyśpiesza i zamula, nie ciągnie równomiernie po chwili przestaje aż do ponownego zgaszenia i odpalenia silnika (na wolnych obrotach można zaobserwować jak na dłuższy czas obroty rosną trzymają się i opadają, sytuacja się powtarza kilka razy i potem jest normalnie) . Montowałem do niego gaz i było dalej to samo, kable i świece nowe też nic nie dały, nowa jest również cewka główna, czujnik temperatury również. A aucie był problem z EGR, występowało falowanie i to mocne ale po jego odłączeniu było okej ale to co opisałem wyżej, dalej się pojawia.

Wszystko wskazuje na uszkodzoną przepustnicę.

A dokładniej ?

A dokładniej to wytarte ścieżki w nastawniku. Często lubią padać w silnikach 1,4 16v. Najlepiej to podmienić na sprawną w celu sprawdzenia. Bo może być też i sterownik silnika ale to już ostateczność.

Pokazuje mi jeszcze błąd map sensora, czy to może powodować aż takie objawy ? jeżeli to przepustnica to czemu dzieje się to tylko na ciepłym silniku po zgaszeniu i ponownym odpaleniu odpaleniu ?

Map sensor może powodować falowanie obrotów ale wówczas zapala się check. Również dobrze błąd tego czujnika może powodować uszkodzona przepustnicą bo powoduje nieoczekiwaną zmianę podciśnienia w kolektorze ssącym w stosunku do tego czego oczekuje sterownik silnika w danej chwili. A dlaczego tylko na ciepłym? NP rozszerzalność cieplna metalu, inny kąt otwarcia przepustnicy dla ciepłego i zimnego silnika, itp. Jak masz chęć to wykręć czujnik ciśnienia i go delikatnie wymyj w benzynce. Jak nie będzie zmian to trzeba sprawdzić jakie widzi podciśnienie w kolektorze ssącym podczas tego falowania obrotów.