Forum.VWGolf.pl

Witam, mam poważny problem ze swoim gti 35 dsg 6. Przez dwa ostatnie dni bawiłem się w detaling więc dużo wody szorowania, polerowania itp. Wydawało mi się że jak przestawiałem golfa to dziwnie odpalał (z opóźnieniem) ale odpalał. Na koniec dnia wjechałem do garażu-zgasiłem. Chciałem przestawić i choinka na zegarach, samochód wierzga w przód w tył i po czasie każe przestawiać na P lub N żeby odpalić. Teraz po 30 min wyskakuje błąd esc. Oprócz tego pedał hamulca jest twardy? Ktoś ma pomysł co się dzieje? Auto unieruchomione w wąskim garażu.... Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Częste mycie skraca życie Czyżby spalone ECU/ECM (jak zwał tak zwał)?
http://www.golfmk6.com/forums/showthread.php?t=33202" onclick="window.open(this.href);return false;

Na szczęście, to problem taki jak znaleziony gdzieś w necie:

"Ufff!;) Po problemie! Nie trzeba było podłączać komputera. Usterka była bardzo błaha a mianowicie rozładowany akumulator znaczy się za słaby do rozruchu bo radio i elektryka działała co mnie wprowadziło trochę w błąd tak jak komunikat "ESP error", który nie wiem co ma wspólnego do słabego akumulatora!:) Dzięki za pomoc!"

Także prostownik i jechana i odpala, ale kontrolki dalej się świecą więc pewnie i tak będę musiał podjechać gdzieś i podpiąć i skasować błędy.

Pozdrawiam