Strona 1 z 2

Walka z lewym powietrzem

: ndz sty 03, 2016 01:12
autor: ducio
siemanko od dłuższego czasu walczę z lewym powietrzem po swapie na 2.0 aba.
tu moje pytanie czy wie ktoś co jest zaznaczne na zdjęciu? Prosze o help
[img][IMG]http://images75.fotosik.pl/201/613c8c89a311d374.jpg[/img][/img]

Walka z lewym powietrzem

: ndz sty 03, 2016 02:06
autor: luke320
Wygląda jak zawór odpowietrzenia baku. Najlepiej zczytaj numery.

Walka z lewym powietrzem

: ndz sty 03, 2016 11:25
autor: ducio
To nie jest moje zdjęcie znalezione bo szukam właśnie mk2 z tym motorem żeby zorientować się jak zostało to rozwiązane.

Walka z lewym powietrzem

: ndz sty 03, 2016 12:13
autor: jeryk10
przewody od serwa całe .

Re: Walka z lewym powietrzem

: ndz sty 03, 2016 15:30
autor: ducio
jeryk10 pisze:przewody od serwa całe .
w sensie czy u mnie sa całe?

Walka z lewym powietrzem

: ndz sty 03, 2016 17:54
autor: jeryk10
ducio, no tak .

Walka z lewym powietrzem

: ndz sty 03, 2016 18:02
autor: pironet
może opisz problem,może szukasz czegoś co nie jest przyczyną problemu.a jesli faktycznie masz gdzieś lewe pow. to zacznij od plastykowego przewodu z puszki serva jak kolega wyżej napisał ,często parcieje i pęka

Walka z lewym powietrzem

: ndz sty 03, 2016 23:45
autor: ducio
Problemy zaczęły się jakoś listopadem jak z rana było wilgotniej i zimniej to odpalała za 2 razem zawsze ale tylko jak postała dłużej przez noc albo 8-10h. Bardzo mi to nie przeszkadzało oddałem ja do mechanika na wymianę rozrządu uszczelki oleju i problem z odpalaniem znikł lecz pojawił się inny zapalała od strzału chodziła 10 sek normalnie potem tak jakby na 3 gary po chwili to ustępowało i znów pracowała normalnie. Z czasem to jadac potrafiła przerywać albo zamulać na obrotach i nagle strzała dostawała i ciągnęła. Teraz jak zdemontowałem pokrywe żeby dokręcić śruby to pomalowałem przy okazji pokrywe i kolektor. Jak poskładałem wszystko do kupy to auto odpala i cały czas pracuje tak jakby na 3gary. Jak wrzuce 1 ruszam z "pół sprzęgła" to nie szarpie ale jak juz jedzie bez gazu to szarpie wcześniej tak nie było ale jak dodaje gazu to jedzie i przyśpiesza (gorzej niż jak na samymy początku) ale nie aż tak źle żeby pracowały tylko 3 gareczki. Czasem wręcz bardzo rzadko zgaśnie jak np zredukuje na 2 dojeżdżając do świateł. I jak odpale to strasznie zapowietrza się hamulec więc przyjrzę się temu serwu, stawiam tez że może silnik krokowy pada.

Obrazek

Rozkręcając kolektor i tą część (to coś z lambdy tak?) w zaznaczonym miejscu był kawałek puszki (wycięta blaszka która zatrzymywała przepływ) wyciągnąłem ją wiec to też może być problemem tylko dlaczego ona tam była :D ?

Sory za pomyłkę juz wiem ze to zawór egr a ta blaszka byla poto zeby go zablokowac sproboje ja dac spowrotem na swoje miejsce i zobaczymy jak bedzie :)

Walka z lewym powietrzem

: wt sty 05, 2016 00:33
autor: kawowy19
wygląda na to że miałeś EGR zaślepiony. Przypuszczam że to przyczyna tych wszystkich bolączek

Re: Walka z lewym powietrzem

: wt sty 05, 2016 08:07
autor: ducio
kawowy19 pisze:wygląda na to że miałeś EGR zaślepiony. Przypuszczam że to przyczyna tych wszystkich bolączek
też mi sie tak wydaje tylko pytanie dlaczego był zaślepiony?

Walka z lewym powietrzem

: wt sty 05, 2016 12:20
autor: kawowy19
moze jest niesprawny

Walka z lewym powietrzem

: wt sty 05, 2016 15:19
autor: ducio
Znalazłem coś takiego http://forums.vwvortex.com/showthread.p ... Delete-DIY" onclick="window.open(this.href);return false; więc podziałam i dam znaka

Walka z lewym powietrzem

: śr sty 06, 2016 17:28
autor: ducio
Zrobiłem tak jak na vortexie odpala obroty wpadają na początku na 1,5k potem jest ok 0,85-0,9k i dosłownie wskazówka stoi w miejscu :D . Przyśpiesza o wiele lepiej i nie przerywa. Jedyne co zauważyłem to jak zrzucam bieg na luz to obrotki spadną do 0,65-0,7k ale potem zaraz się podnoszą póki co jest okej.

Walka z lewym powietrzem

: sob sty 09, 2016 14:08
autor: ducio
UP!
Falowanie obrotów zniknęło jednak wspomaganie chodzi gorzej tak jakby się "zacina" raz ciężej raz lżej. Czy to może być przyczyną?

Obrazek

Jeśli tak to jak to wymienić?

Dalej mam problem z tym że jeśli auto postoi 2-3h odpala ale silnik chodzi tak jakby na 3gary po chwili problem znika i silnich chodzi równo. Dodam że podczas "chodzenia na 3 gary" obroty są stałe. Czy może to być przebicie wysokiego napięcia na kablach świecach? Jeśli tak jak to sprawdzić.

I pytanko z tego co szukałem jest to zawór/układ sterowania wydechem tak? Czy mógłbym mi ktoś mniej wiecej wyjaśnić na jakiej zasadzie on działa?

Obrazek
Obrazek