2.0 8V szarpie, nierówne niskie obroty
: czw gru 03, 2015 17:48
Cześć i czołem,
Wstęp będzie długi, chce dobrze opisać sytuację.
Golf doczekał się swapa na 2.0 8V 2e. Dawcą był Passat B3 z 91 roku, niestety zagazowany. Wolałbym nie wspominać tego silnika no ale cóż stało się. Silnik jeździł dobrze, nie wkręcał się zbyt równo. Czuć było przymulenie w trakcie rozpędzania, ale nie było to zbyt mocne. Stan silnika był jaki był, ale jeździł. Pasek po gazie, pompa paliwa niestety też. Piszczała jak szalona, po kilkuset kilometrach przestała Po godzinnym korku wyjechałem na A4 Obróciło panewki, wszystko pod maską było w oleju.
Kupiłem nowy blok. Z Seata Cordoba 94', silnik nie widział gazu. Jednak i teraz mam problem. Odpala bez problemu, zimny czy ciepły. Obroty po odpaleniu na zimnym silniku są hmmm lepsze niż na ciepłym. Słychać, że praca nie jest w 100% równa. Po chwili pracy na luzie coś go dławi i zwiększa obroty. Tak parę razy, obroty w dół i w górę (czasami prawie przygasa). Na komputerze były błędy z sondy lamda i czujnika spalanie stukowego. Wystarczyło zmienić sam czujnik.
Kolejny, bardziej odczuwalny problem to szarpanie przy hamowaniu silnikiem i przy jeździe na niskich obrotach. Szarpanie jest mocne, czuć na całej budzie. Po parkingu albo w korku jest ciężko jechać. Wystarczy dodać trochę gazu i wszytko jest ok. Jednak przy dłuższej trasie o 150km w czasie jazdy 2-3 razy zamuliło silnik (mimo dodawania gazu zwalniał), dwa-trzy szarpnięcia i już jechał normalnie.
Ciśnienie na cylindrach jest równe po ok 14.3. Na obroty wkręca się równo, mocy nie brakuje. Brak błędów na komputerze. Nie bierze oleju. Gazu w samochodzie nie ma.
Zrobione:
-zapłon (7 stopni)
-czujnik spalania stukowego
-świece
-uszczelniacze
-przekaźnik w gniazdo nr 3
-dodatek do czyszczenia wtrysku STP
-sprawdzałem na dwie przepływki
-kable WN
-cewka
-rozrząd
Moje podejrzenia:
-pompa daje za małe ciśnienie
-któryś wtrysk leje
Czytałem o czyszczeniu przepustnicy, czy to ma szanse pomóc? Brak mi sił, może Wy coś doradzicie
Wstęp będzie długi, chce dobrze opisać sytuację.
Golf doczekał się swapa na 2.0 8V 2e. Dawcą był Passat B3 z 91 roku, niestety zagazowany. Wolałbym nie wspominać tego silnika no ale cóż stało się. Silnik jeździł dobrze, nie wkręcał się zbyt równo. Czuć było przymulenie w trakcie rozpędzania, ale nie było to zbyt mocne. Stan silnika był jaki był, ale jeździł. Pasek po gazie, pompa paliwa niestety też. Piszczała jak szalona, po kilkuset kilometrach przestała Po godzinnym korku wyjechałem na A4 Obróciło panewki, wszystko pod maską było w oleju.
Kupiłem nowy blok. Z Seata Cordoba 94', silnik nie widział gazu. Jednak i teraz mam problem. Odpala bez problemu, zimny czy ciepły. Obroty po odpaleniu na zimnym silniku są hmmm lepsze niż na ciepłym. Słychać, że praca nie jest w 100% równa. Po chwili pracy na luzie coś go dławi i zwiększa obroty. Tak parę razy, obroty w dół i w górę (czasami prawie przygasa). Na komputerze były błędy z sondy lamda i czujnika spalanie stukowego. Wystarczyło zmienić sam czujnik.
Kolejny, bardziej odczuwalny problem to szarpanie przy hamowaniu silnikiem i przy jeździe na niskich obrotach. Szarpanie jest mocne, czuć na całej budzie. Po parkingu albo w korku jest ciężko jechać. Wystarczy dodać trochę gazu i wszytko jest ok. Jednak przy dłuższej trasie o 150km w czasie jazdy 2-3 razy zamuliło silnik (mimo dodawania gazu zwalniał), dwa-trzy szarpnięcia i już jechał normalnie.
Ciśnienie na cylindrach jest równe po ok 14.3. Na obroty wkręca się równo, mocy nie brakuje. Brak błędów na komputerze. Nie bierze oleju. Gazu w samochodzie nie ma.
Zrobione:
-zapłon (7 stopni)
-czujnik spalania stukowego
-świece
-uszczelniacze
-przekaźnik w gniazdo nr 3
-dodatek do czyszczenia wtrysku STP
-sprawdzałem na dwie przepływki
-kable WN
-cewka
-rozrząd
Moje podejrzenia:
-pompa daje za małe ciśnienie
-któryś wtrysk leje
Czytałem o czyszczeniu przepustnicy, czy to ma szanse pomóc? Brak mi sił, może Wy coś doradzicie