Poziom szkodliwości spalin przekroczony dziesięciokrotnie...
: pt lis 28, 2014 21:34
Witam,
przymierzam się do zakupu Golfa IV, konkretnie 1.6 8V kombi. Po obejrzeniu kilku modeli przekonałem się, że będzie ciężej niż przypuszczałem... Aczkolwiek po pozytywnych doświadczeniach z VW nie odpuszczam..
I tak oglądając dziś kolejny egzemplarz w (zdaniem moim i pracownika SKP) bardzo dobrym stanie - silnik suchy, lakier oryginał, zawieszenie jak nowe, przebieg 230kkm... natknąłem się na zupełnie nieznany mi problem. Mianowicie po przeprowadzonym badaniu spalin okazało się, że jedna ze składowych spalin (konkretnie CO lub CO2 - zapomniałem...) zamiast dopuszczalnego maksymalnego 0,5 % wyszło ponad 5%... !!! Oczywiście z takim wynikiem autko nie przechodzi przeglądu. Ponadto w trakcie jazdy na wyższych obrotach (3-5tys) momentami delikatnie przerywało. Czy to pierwsze może być powiązane z tym drugim? Przeszukując forum i ogólnie grzebiąc w necie nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania mianowicie jaka może byc przyczyna takiego stanu rzeczy no i rzecz jasna jak to przywrócić do "normalności" i jakie mogą być tego koszty...? Moja pierwsza myśl "Katalizator" ? Od kosztów naprawy uzależniam kupno tego autka bo urzekło mnie jak żadne inne do tej pory, a nie chce żeby byle machanior wymienił mi pół auta. Oczywiście jestem laikiem w tym temacie stąd muszę polegać na mądrościach mechaników a wiemy wszyscy jak to się kończy...
Bardzo proszę o pomoc
przymierzam się do zakupu Golfa IV, konkretnie 1.6 8V kombi. Po obejrzeniu kilku modeli przekonałem się, że będzie ciężej niż przypuszczałem... Aczkolwiek po pozytywnych doświadczeniach z VW nie odpuszczam..
I tak oglądając dziś kolejny egzemplarz w (zdaniem moim i pracownika SKP) bardzo dobrym stanie - silnik suchy, lakier oryginał, zawieszenie jak nowe, przebieg 230kkm... natknąłem się na zupełnie nieznany mi problem. Mianowicie po przeprowadzonym badaniu spalin okazało się, że jedna ze składowych spalin (konkretnie CO lub CO2 - zapomniałem...) zamiast dopuszczalnego maksymalnego 0,5 % wyszło ponad 5%... !!! Oczywiście z takim wynikiem autko nie przechodzi przeglądu. Ponadto w trakcie jazdy na wyższych obrotach (3-5tys) momentami delikatnie przerywało. Czy to pierwsze może być powiązane z tym drugim? Przeszukując forum i ogólnie grzebiąc w necie nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania mianowicie jaka może byc przyczyna takiego stanu rzeczy no i rzecz jasna jak to przywrócić do "normalności" i jakie mogą być tego koszty...? Moja pierwsza myśl "Katalizator" ? Od kosztów naprawy uzależniam kupno tego autka bo urzekło mnie jak żadne inne do tej pory, a nie chce żeby byle machanior wymienił mi pół auta. Oczywiście jestem laikiem w tym temacie stąd muszę polegać na mądrościach mechaników a wiemy wszyscy jak to się kończy...
Bardzo proszę o pomoc