Strona 1 z 1

Syczenie z silnika

: śr mar 12, 2014 19:20
autor: hazardmusic
Cześć,

Wczoraj wymieniałem w warsztacie olej, świece i filtry. Po ujechaniu 2 km, pozostawiłem za sobą półmetrową na szerokość plamę oleju, która ciągła się za mną około 50 metrów.
Nie zapaliła się lampka kontrolna. Całe szczęście, że akurat podjeżdżałem do sklepu, więc się w porę zatrzymałem.
Mechanik przyjechał na miejsce, odkręcił filtr oleju, zamontował nowy, dolał oleju i wróciłem na warsztat na czyszczenie silnika.

Pomijając fuszerę jaką odwalili, zacząłem się wsłuchiwać w pracę silnika i zaniepokoiło mnie delikatne syczenie, które wydobywa się mniej więcej z silnika.
Wcześniej nie zwracałem na to uwagi i albo to moje przewrażliwienie albo rzeczywiście coś jest nie tak...

Silnik 1.6 benzyna.

Poproszę o pomoc :>

Syczenie z silnika

: śr mar 12, 2014 19:24
autor: Fafik258
hazardmusic pisze:mniej więcej z silnika.
To ja odpowiem mniej więcej: jeździć nie zachodzić w głowę

Syczenie z silnika

: śr mar 12, 2014 19:26
autor: hazardmusic
Po takim zdarzeniu trudno o tym nie myśleć :)
Problem jeszcze jest taki, że do tej pory jest delikatny wyciek i albo są to pozostałości po niedomytym oleju... albo wyciek w okolicy czujnika, który jest "upocony".