1.3 nz gasł, szarpał, nie odpala.
: wt mar 11, 2014 15:11
Witam, prześledziłem już wiele tematów na forum, odwiedziłem wielu mechaników i "mechaników", niestety ciągle nie mogę znaleźć rozwiązania mojego problemu, powoli zaczynam tracić nadzieję, że uda mi się naprawić ten samochód bez wymiany silnika. Posiadam Jette z 1990 roku z silnikiem 1.3 nz wraz z roczną, sekwencyjną instalacją gazową, gaz był już wiele razy regulowany, ale zostałem poinformowany, że jeżeli samochód nie będzie dobrze chodził na benzynie to ciężko będzie sprawić, żeby poprawnie chodził na gazie. Mój problem wygląda następująco: samochód zachowuje się różnorako, raz na biegu jałowym "telepie" nim, traci obroty i w końcu gaśnie, czasami kiedy wrzucę na luz dojeżdzając do skrzyżowania gaśnie od razu, lecz nie ma większego problemu z jego odpaleniem. Kiedy odpalę go i zostawię na podwórku, żeby się rozgrzał i przełączył na gaz czasami potrafi chodzić normalnie, a czasami obroty nagle spadają do zera i gaśnie. Drugim problem jest, że podczas jazdy, np. przy przyspieszaniu auto przestaje reagować na pedał gazu, obroty spadają i gaśnie jakgdybym hamował silnikiem, gdy natychmiast przekręcę stacyjkę na zero i znowu na zapłon, samochód "ożywa". Z racji, iż potrzebuję samochodu używałem go, aż do czasu kiedy wczoraj rano w ogóle nie odpalił, rozrusznik kręci, ale brak jakiejkolwiek reakcji. Dotychczas wymienione zostało: kable, świece, kopułka, paluch, termostat, pompa paliwa, aparat zapłonowy(używany), moduł zapłonu, kostka stacyjki, nie jestem pewien czy wszystko wymieniłem, jeżeli coś mi się przypomni to dodam. Wydałem już kilka dobrych stówek na naprawy, które nie przyniosły żadnego efektu, dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc, siedzicie w tym na codzień, więc może ktoś z Was miał podobny problem.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.