Problemy z odpalaniem.
: wt sie 20, 2013 19:13
Witam.
Samochód: Volkswagen Bora 1.6 74kwh 101km. Benzyna + lpg ( lpg stag 4 zalożona w grudniu.)
Od jakiegoś czasu mam problemy z odpalaniem Mojej Bory. Powiem jak to było od początku. W Ciepłe dni odpala normalnie bez problemu "od strzała". Pojechałem do pracy na noc i jak rano wyszedłem samochod byl cały w rosie, tej nocy było ochłodzenie w nocy ale wiadomo jest lato więc temperatura dodatnia. Wsiadłem i auto w ogóle nie chciało odpalić, po przekręceniu kluczyka nie słychac bylo charakterystycznego "buczenia" (chyba pompka paliwa). Dopiero po kilkunastu próbach udało się uruchomic auto... Dojechałem do domu poszedłem spać i jak wyszedłem po południu jak już było cieplej i bardziej sucho to auto odpaliło bez problemu. Problem pojawia sie zawsze rano jak jest chłodniej i wilgotno... dwa razy auto nie odpaliło w ogóle. Dzisiaj rano kręcilem i czasami zalapal ale gasł i musiałemm potrzymac chwile na gazie tak jakby sie zalał bo nie chciał trzymać obrotów Po próbach odpalania na benzynie i na gazie). Jak auto odpali to działa wszystko bez problemu, silnik pracuje równo.
Bardzo proszę o pomoc gdyż jest to bardzo uciążliwe.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za każdą odpowiedź.
Samochód: Volkswagen Bora 1.6 74kwh 101km. Benzyna + lpg ( lpg stag 4 zalożona w grudniu.)
Od jakiegoś czasu mam problemy z odpalaniem Mojej Bory. Powiem jak to było od początku. W Ciepłe dni odpala normalnie bez problemu "od strzała". Pojechałem do pracy na noc i jak rano wyszedłem samochod byl cały w rosie, tej nocy było ochłodzenie w nocy ale wiadomo jest lato więc temperatura dodatnia. Wsiadłem i auto w ogóle nie chciało odpalić, po przekręceniu kluczyka nie słychac bylo charakterystycznego "buczenia" (chyba pompka paliwa). Dopiero po kilkunastu próbach udało się uruchomic auto... Dojechałem do domu poszedłem spać i jak wyszedłem po południu jak już było cieplej i bardziej sucho to auto odpaliło bez problemu. Problem pojawia sie zawsze rano jak jest chłodniej i wilgotno... dwa razy auto nie odpaliło w ogóle. Dzisiaj rano kręcilem i czasami zalapal ale gasł i musiałemm potrzymac chwile na gazie tak jakby sie zalał bo nie chciał trzymać obrotów Po próbach odpalania na benzynie i na gazie). Jak auto odpali to działa wszystko bez problemu, silnik pracuje równo.
Bardzo proszę o pomoc gdyż jest to bardzo uciążliwe.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za każdą odpowiedź.