Forum.VWGolf.pl

Pacjent to Golf III GTi z silnikiem 2E bez instalacji gazowej
Problem polega na tym, że auto co jakiś czas nie wchodzi na obroty i poszarpuje na wolnych (odpala bez problemu)
Wczoraj odebrałem auto od mechanika po wymianie uszczelki. Przejechałem do domu i i było niby OK.
Później były niezłe burze z ulewą ( piszę bo może to mieć znaczenie ). Mechanik też po złożeniu umył silnik, ale wczoraj nie było problemu.
Wcześniej, przed wymianą uszczelki nie było takiego problemu.

Problem pojawia się różnie. Odpalam auto ( silnik ciepły po wcześniejszej jeździe ), przejeżdżam kawałek i staję na światłach. Po chwili auto zaczyna poszarpywać i jak dojdę gazu, to ledwo wchodzi na obroty i po chwili takiego męczenia można poczuć zapach paliwa w spalinach. Ruszam ze świateł ( jak żółw ) i po jakiejś chwili zaczyna jechać normalnie. Jak zgaszę silnik na sprzęgle podczas jazdy i znowu odpalę, to też niewkręcanie na obroty ustępuje, albo ustępuje częściowo, czyli wkręca się na obroty, ale jest mulasty. Jak wciskam minimalnie gazu, to jedzie, ale jak dodam gazu to go dusi. Po odpuszczeniu gazu jedzie.
Czasem podczas jazdy pojawia się ten problem. Zmieniam biegi i w którymś momencie np. po zmianie biegu nie chce wejść na obroty.

Przeczyściłem kopułkę, rozłączyłem wszystkie wtyczki i przeczyściłem preparatem do styków.
Kopułka i palec mają ponad rok ( BOSCH ), przewody WN mają może dwa lata ( Bremi )
Teraz jestem u teściów i podczas jazdy znowu się to stało ( mam do nich 4km ). Tutaj wymieniłem cewkę zapłonową ( mam parę części sprawnych w zapasie ), ale nie odpalałem silnika jeszcze po tym. Wykręciłem też świece zapłonowe i te też wyglądają OK. Świece BERU mają około 1,5 roku ( rocznie robię około 8tys. km tym autem ).
Przed zrobieniem uszczelki wymieniłem przepływomierz, bo w moim przetarły się ścieżki w miejscu wolnych obrotów.
Ogólnie sporo rzeczy wymieniłem, lub podmieniłem w tym silniku. Chyba tylko nie wymieniałem/podmieniłem wiązki elektrycznej silnika, bloku i głowicy.

Ma może ktoś jakiś pomysł ? Praktycznie każdy temat jaki udało mi się na obecną chwilę sprawdzić dotyczył silników z LPG

Po wymianie cewki wracając od teściów obyło się bez większych problemów ( raz lekko zamuliło po dodaniu gazu ). Jednakże sądzę, że to nie to.

Przypomina mi się, że wcześniej podobny problem miałem po wjechaniu w kałużę podczas deszczu. Silnik wtedy zareagował podobnie, czyli nie chciał wejść na obroty, ale wtedy było to chwilowe.

Dotychczasowe kombinacje włącznie z wymianą cewki nie pomogły. Dzieje się to na ciepłym i na zimnym silniku.
Często problem pojawia się niedługo po odpaleniu ( w dalszym ciągu auto odpala dobrze ).

Wrzucam filmik w momencie wystąpienia problemu. Na tym filmie nie widać tego jak naprawdę to wygląda i też kiepsko z jakością dźwięku, a w rzeczywistości słychać nierówną pracę silnika. Dodam, że gaz wciśnięty jest maksymalnie. Jednakże, nie jest to kulminacja, bo silnik wchodzi jednak na obroty.
Po tym co pokazuje filmik wystąpiło całkowity brak wejścia na obroty. Auto powyżej 1500rpm w ogóle nie chciało się wkręcić wyżej na obroty i zaczęło strzelać w dolot ( ponownie napiszę, że nie mam LPG ).

http://www.youtube.com/watch?v=OZTspWaK ... e=youtu.be