Forum.VWGolf.pl

Pacjent gofer 1,6 AZD niecałe pewne 200kkm. Zauważyłem, że gofer kolegi 1.6 śmiga błogo a mój słabo wkręca się w obroty. Cisnę do podłogi a ten muł nie chce jechać. EGR czyszczony, przepustnica również, świece wymieniane jakiś czas temu, olej filtry również. Znajomy wsiadł i podpowiedział, że kat musi być zapchany do tego przy pewnych obrotach buczy/huczy w aucie. teraz nei wiem jak sprawdzić przy najniższych kosztach czy to na pewno kat.?

Tak łopatologicznie to przyłożyć rękę do wydechu i zobaczyć czy dobrze "dmucha". Jak będzie źle dmuchało wczołgać się pod auto... i to było by na tyle.
Nie będę rozpisywał się jak do kata się dostać bo to chyba wiesz. Koszta przy pracy własnej zerowe

W AZD jest już chyba przed katem złaczka. Możesz ja poluzowac/rozszczelnic uklad wydechowy i wtedy sprawdzić. Pewnie sypnie przy tym zabiegu błedami ale warto to zrobić. Nieraz złacze elastyczne lubi się rozsypac od srodka i przytkac kata.

Koleś poluzował kata w skrócie. Zmian nie było więc to nie kat. Ma mi sprawdzić wężyki podciśnieniowe, oraz wymienić uszczelkę wraz z oringami na kolektorku ssącym.