Przy mnieszej ilości paliwa problemy
: ndz cze 09, 2013 14:00
Witam.
Posiadam Golfa IV 1.6 16V rocznik 2000.
Problem wygląda następująco i jest dość złożony. Przy mniejszej ilości paliwa (ale jeszcze daleko od rezerwy, na oko jakieś 12l paliwa jeszcze jest w baku) samochód gaśnie, pojawia się lampka CHECK ENGINE i mryga lampka oleju. Samochód odpala z trudem od nowa, ale co jakiś czas gaśnie, CHECK nadal się pali, lampka oleju już nie. Po dolaniu paliwa, check po niedługim czasie znika i wszystko wraca do normy. Samochód pali na raz, nie gaśnie, żadnych spadków mocy. Poziom oleju w normie. Paliwo zalewam zazwyczaj na BP. Problem pojawił się dwa razy, a ja boję się, że gdy znów poziom paliwa zjedzie do danego poziomu samochód zacznie mi wariować. Za drugim razem kiedy wystąpił problem dolałem tylko 5L paliwa i dojechałem na CHECKU do domu i po 2 godzinach pojechałem do mechanika, zeby zczytać z komputera błąd, ale w trakcie podróży check zgasł i żaden problem się nie pokazał.
O co chodzi? Coś z pompą paliwa? Sterownik silnika? Czy brud w baku i zamulone paliwo?
PS
2 miesiace temu w samochodzie padł jeden ze sterowników w komputerze, ktory został naprawiony. Problem był taki, że właśnie przy mniejszych ilościach paliwa samochód gasł albo tracił moc (ale było to tuz przy rezerwie). Po czasie problem tak się pogłebił, że samochód nie chciał odpalić i pojechał do elektryka. Był to podobny problem do tego teraz, bo tez ma związek z ilością paliwa, ALE WTEDY NIE PALIŁ SIE CHECK i żadne inne kontrolki.
Pozdrawiam i proszę was o pomoc
Posiadam Golfa IV 1.6 16V rocznik 2000.
Problem wygląda następująco i jest dość złożony. Przy mniejszej ilości paliwa (ale jeszcze daleko od rezerwy, na oko jakieś 12l paliwa jeszcze jest w baku) samochód gaśnie, pojawia się lampka CHECK ENGINE i mryga lampka oleju. Samochód odpala z trudem od nowa, ale co jakiś czas gaśnie, CHECK nadal się pali, lampka oleju już nie. Po dolaniu paliwa, check po niedługim czasie znika i wszystko wraca do normy. Samochód pali na raz, nie gaśnie, żadnych spadków mocy. Poziom oleju w normie. Paliwo zalewam zazwyczaj na BP. Problem pojawił się dwa razy, a ja boję się, że gdy znów poziom paliwa zjedzie do danego poziomu samochód zacznie mi wariować. Za drugim razem kiedy wystąpił problem dolałem tylko 5L paliwa i dojechałem na CHECKU do domu i po 2 godzinach pojechałem do mechanika, zeby zczytać z komputera błąd, ale w trakcie podróży check zgasł i żaden problem się nie pokazał.
O co chodzi? Coś z pompą paliwa? Sterownik silnika? Czy brud w baku i zamulone paliwo?
PS
2 miesiace temu w samochodzie padł jeden ze sterowników w komputerze, ktory został naprawiony. Problem był taki, że właśnie przy mniejszych ilościach paliwa samochód gasł albo tracił moc (ale było to tuz przy rezerwie). Po czasie problem tak się pogłebił, że samochód nie chciał odpalić i pojechał do elektryka. Był to podobny problem do tego teraz, bo tez ma związek z ilością paliwa, ALE WTEDY NIE PALIŁ SIE CHECK i żadne inne kontrolki.
Pozdrawiam i proszę was o pomoc