Strona 1 z 1
popychacze
: pt cze 07, 2013 20:42
autor: PatrykosPN
Witam koledzy mam pytanko czy jak uszkodzone sa popychacze to czy auto traci moc ?
kiedys autko rozpedzalo sie do 200 a teraz gdy zaczyna cos halasowac to 160 i dalej nie idzie .
Albo moze cos z zaplonem jest ?
doradzcie koledzy cos
pozdrawiam
popychacze
: sob cze 08, 2013 08:33
autor: Piasek
Może to być przyczyną. Uszkodzone nie wyrabiają się z otwieraniem zaworów, niedostatecznie szeroko je otwierają utrudniając dopływ mieszanki oraz ewakuację spalin. Ale przyczyną ich kiepskiej pracy może też bardzo często być olej - kiepski olej z którego robi się piana przy takich prędkościach krążenia w silniku jak również zasyfione wnętrze silnika nagarami. Choć jeżeli bujasz go regularnie do prędkości które opisujesz i ogólnie dość ciężką masz nogę silnik powinien być czyściutki jak łza w środku.
Ja bym zalecał najpierw wykonać porządną płukankę silnika i zalać do niego coś dobrego i sprawdzonego do smarowania. Zobacz czy coś się zmieni - jeżeli nie (a diagnostyka nie pokazuje żadnych innych problemów z zapłonem czy sterowaniem) prawdopodobną przyczyną niedomagań mogą być właśnie wspomniane szklanki hydroregulatorów.
popychacze
: sob cze 08, 2013 14:49
autor: PatrykosPN
dzieki kolego za porade
olej mam shell 15w40 wymienialem go pol roku temu
popychacze
: sob cze 08, 2013 22:40
autor: ozzy1979
PatrykosPN pisze:olej mam shell 15w40
Czyli zalałes silnik szambem - a szambo nie nadaje się do jazdy 200 km/h. Wciąż nie moge pojąć po co ludzie zalewają silniki takim szambem, a potem mają problemy. Wiesz, jakie obciażenia wystepują w takim silniku przy takich prędkościach? A to szambo zwyczajnie degraduje w przyśpieszonym tempie silnik przy takich obciążeniach. Zrób czym prędzej tak, jak mawia kolega wyżej (płukanka i dobry olej) i może coś się polepszy, choć może już za późno. Do takiej jazdy to powinien byc lany 100% syntetyk w klasie SAE 5W50.