Forum.VWGolf.pl

Problem powstał nagle. Rano odpaliłem autko pojechałem do pracy -wszystko ok. Po pracy wsiadam a tu cisza, nawet nie zakręci , przy przekręceniu kluczyka w pozycję zapłon słychać było zza zegarów takie terkotanie cos tak jakby trrrr, trrrr ,trrrr , zeruje się również przy tym na zegarach godz i licznik km. Auto na pycha odpala , po podlaczeniu kabli z innego samochodu tez odpalił. Akumulator mam naładowany, klemy przeczyszczone co jeszcze ?

Masz akumlator złom .

macszl pisze:kabli z innego samochodu tez odpalił.

Spróbuję dzisiaj podmienić aku i zobaczymy. Myślałem ,ze skoro jest naładowany to jest ok.

Jak już podmienisz aku ,sprawdź sobie ładowanie,bo może go brak.

Wcześniej było wszystko dobrze z akumulatorem ? Mógł wykończyć się nagle znam taki przypadek

Skoro z innego aku odpalił a z Twojego nie...

edzio pisze:Masz akumlator złom .

na przyszłość użyj wyszukiwarki...

Faktycznie po wymianie akumulatora wszystko jest ok. Dziwne tylko ,ze akumulator padł ( po podłączeniu pod prostownik wskazywał ,ze jest naładowany ) tak znienacka. Dzięki Panowie za szybkie porady ,pozdrawiam i życzę bezproblemowości z naszymi autami.