Forum.VWGolf.pl

Witam,
mam problem z odpaleniem samochodu. Jak do tej pory odpalał za każdym razem, nie było żadnych problemów. Dzisiaj chciałem odpalić, podświetliły się jak zwykle wszystkie kontrolki, czekałem aż zgasną i próbowałem odpalić - i tutaj kompletny brak reakcji - rozrusznik nie zakręcił ani nie wydał żadnego dźwięku. Wszystkie światła wewnątrz działają, szyby elektryczne również jak i radio. Sprawdziłem napięcie na akumulatorze - 12.65. Jaka może być przyczyna braku możliwości odpalenia?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdr.

Powodów może być kilka , od uszkodzonej kostki stacyjki poprzez skorodowane lub luźne połączenie kabli do rozrusznika , spalona cewka elektromagnesu , albo po prostu odczepił się kabelek od wyłącznika elektromagnetycznego przy rozruszniku

Postukaj w rozrusznik jak nie pomorze jak wyżej

Spoko kolega co zakupy będzie pukać w rozrusznik bo się przywieszają szczotki.... super rada

miś fazi dobrze pisze, cały zespół rozruchowy do przeglądu, od siebie dodam iż podobne objawy dawała mi oberwana płyta w akku
Napięcie pod obciążeniem może spadać....
Na moje śmierdzi kostką i tyle

Tomek pisze:Spoko kolega co zakupy będzie pukać w rozrusznik bo się przywieszają szczotki.... super rada

Nie rada a sprawdzenie gdzie leży wina jeżeli jasno nie napisałem.

Witam,
problem rozwiązany (przynajmniej na razie). Okazało się, że do wymiany były tulejki i uszczelka (w rozruszniku). Dodatkowo styki już były mocno pośniedziałe.
Dzięki za odpowiedzi!

co do zaśniedziałych styków to się zgodzę , ale tulejki i uszczelka nie mogą być powodem aby rozrusznik nie dał znaku życia , może chodzić z oporem , ale żeby nic , trochę dziwne