Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam następujący problem.
Samochód sporo kopci po zapaleniu na zimnym silniku.Na ciepłym,nieco mniej.
Podkreślę,przy okazji,że brał trochę olej,dlatego zostały zmienione uszczelniacze+przy okazji uszczelka pod głowicą,dlatego po tym zabiegu nie kopci już na niebiesko.Czuć tylko benzynę a wygląda to jak para wodna.Wiem,że są już zimne dni i to normalne,że na ssaniu leci dymek ale nie aż tak .
btw.Układ wydechowy pod owy silnik,beż żadnych dziwnych przeróbek.
Ma ktoś jakiś pomysł ?

Co masz na myśli uszczelniacze(uszczelniacze zaworowe) to przez nie najczęściej kopci na zimnym.
Ich guma jest już stara i gdy są zimne to są sztywne dopiero po rozgrzaniu pracują jak należy

CHLASTA92, Przecież napisałem wyżej.Uszczelniacze zaworowe zostały zmienione.To logiczne,że jeżeli zmienione to na nowe,które są miękkie i nie zużyte.

Ile silnik ma nalatane? Może pierścienie po malutku się kończą. Jeśli tak jak napisałeś czuć paliwo w spalinach to ma za dużą dawkę paliwa. Nie zalewa go? nie jest zamulony na zimnym ? W moim 1,4 wymiana uszczelniaczy nie pomogła, jak kopci tak kopcił

Wiesz.na liczniku 202 tyś. kto wie...
Z dawką paliwa..ostatnio jeszcze regulowana była stacyjka oraz wymieniona sonda lambda.Po prostu poprzednia była już wyeksploatowana.
Na zimny nie zamula.Ten silnik sam w sobie jest dynamiczny.Czasem na zimnym silniku nie odpala za pierwszym razem i lekko falują mu obroty.Do dziesięciu sekund i wszystko wraca do normy

Chyba trzeba z tym żyć

Tak mi się skojarzyło, jesteś pewien że w katalizatorze masz bebechy ?

kat jest w sumie wydmuchany

W kacie może być przyczyna, mój zaczął bardziej dymić w momencie kiedy pokruszyła mi się połowa ceramiki i musiałem ją wyciągnąć bo brzęczała

a jak zrobisz tak z 20km i silnik poazadnie sie nagrzeje to kopci??