Strona 1 z 1

Pytanie w sprawie przepływomierza.

: ndz lis 04, 2012 20:57
autor: DarePB
Witam, u mnie domniemam, że też mogę mieć problemik z przepływką, a więc:
kulam się na 2/3 biegu i wciskam gaz, silnik łapię taką chwilową "zamułkę" i dopiero po 2-3s zaczyna dynamicznie przyspieszać. Dodatkowo np. po pewnym czasie jazdy, niekiedy dostaje muła i co prawda przyspiesza i jedzie ok, ale jest zamulony przez pewien czas, może to być winna przepływka ?
Dodam, że coś było z nią kombinowane, gdyż śrubki, które przykręcają ten "wkład" są inne, nie są wkręcone do końca, bo po prostu nie pasują i jest tam na sylikon walnięte..
Myślę, aby odłączyć przepływkę i sprawdzić jak się będzie zachowywał..

Jak myślicie ?
Niestety nie mam go póki co jak podpiąć pod Vag'a..
Fotki, jak wygląda moja przepływka:
http://www.bankfotek.pl/view/1356279" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.bankfotek.pl/view/1356277" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.bankfotek.pl/view/1356276" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Pytanie w sprawie przepływomierza.

: pn lis 05, 2012 17:42
autor: Royber
Masz obudowę przepływomierza od innego typu. Otwory na przepływomierzu powinny pokrywać się z otworami z obudowy.

Pytanie w sprawie przepływomierza.

: pn lis 05, 2012 20:12
autor: DarePB
No właśnie coś takiego przeczuwałem.. :/
Ktoś kombinował i jajca porobił..
Raczej czeka mnie kupno "nowej" przepływki choćby właśnie ze względu na tą "naprawę" obecnej..
EDIT#
A więc tak, na lekko rozgrzanym silniku ~40*C odłączyłem przepływkę, z początku nic się nie zmieniło, chodzi jak chodził, stwierdziłem, że przejadę się, z początku już było czuć delikatną poprawę i jakoś tak lepiej silnik cykał wg mnie. Ale po rozgrzaniu temp. 90*C zaczął już się dławić/nierówno pracować i na jałowym to samo. Także teraz już nie wiem, jest ona walnięta, czy też nie ?
Aha i czy później aby silnik poprawnie pracował muszę skasować błąd przepływomierza ?
Z góry dzięki za cenne uwagi.