Forum.VWGolf.pl

Od jakiegoś czasu problem z odpalaniem i falujące obroty.
Zresetowałem komputer (klema) i problem rozwiązany ale za trzy dni to samo.
Po kolejnych problemach podpinam do VAG'a bład sondy lambda 525 3x.
Więc usuwam pod vagiem "brak bledow" a problem z odpaleniem dalej jest i falujacymui obrotami jak sie nagrzeje silnik.
Pomaga tylko reset kompa.
Czy błędy sondy lambda moga doprowadzac do koniecznosci resetu kompa czy raczej szukac gdzies indziej problemu ?

Czujnik temperatury wymień

Wymieniony tak samo jak krokowiec.
Mowa o czujniku tem. wody co jest nad termostatem.

Mam ten sam problem z tym ,że dochodzi spalanie 12 l i bez gazu nie odpali a jak odpali to obroty między 400 a 600 .
Odpięcie żadnego z czujników nie daje rezultatów
Opłaca się kupić te " nowe " sondy na allegro po ok 100 pln czy lepiej kupić używkę lub nową Boscha za ok 230 pln ?

Lambdziara zrobiona. Doszukałem się przetartego kabla.
Teraz mam tylko błąd czujnika zasysanego powietrza 523 - czujnik G42.
Czasami nie mogę odpalić na benzynie.
Czy ten czujnik moze powodować taki problem ?
Myslałem że jedynie doprowadzi do wysokiego zuzycia benzyny nic więcej ?

Wątpliwe ale jak coś takiego wyszło to to napraw. A co do czujnika temperatury cieczy: nie masz żadnego czujnika nad termostatem chyba że coś się pomyliłeś, chodzi o czujnik 4-pinowy w króćcu wychodzącym do przodu z głowicy ( z niego idą węże wodne m.in do chłodnicy), albo piszesz nie o silniku 1,8 z mk3 to wówczas popraw dane. Falowanie ustało?
Możesz testowo zamiast czujnika powietrza wstawić opornik ze 2-4 komy żeby sprawdzić czy się poprawi po wymianie tego czujnika - bo nie tak łatwo go nowy tanio dostać.

golofs jaką sonde kupiłeś ?

Tak jak pisałem wyżej znalazłem przetarty kabel i błedów nie mam już jesli chodzi o sonde.
Jest to sonda 1 przewodowa.

Ale kłopot z odpaleniem ponownie powrocil i falujące obroty.

POMOCY