Kręci i nie odpala - elektrozawór?
: wt cze 05, 2012 21:20
Zacznę od tego, że pogrzebałem na forum zanim napisałem ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Zacznę od tego że autko jeździło jak należy zarówno na benzynie jak i na gazie. Postanowiłem wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów ponieważ widać, że delikatnie przepuszczała. Wszystko poszło bez większego problemu, wszystko poskładałem tak jak było. Na koniec roboty silnik umyłem środkiem do mycia silników a potem spłukałem niewielką ilością wody w spryskiwaczu. Po robocie auto nie chce odpalić. Kręci, kręci i nic. Dodam, że:
- benzyna jest
- iskra jest
- świece wymieniłem na drugi komplet (suchy)
- stosunkowo niedawno wymieniane były kable, kopułka, palec
- pompa podaje paliwo (po odłączeniu przewodu benzyna leci)
- filtr paliwa czysty, wymieniony jakiś czas temu
- akumulator mocny (próbowałem tez z drugiego auta)
Dlaczego w takim razie nie pali???? Powinno mieć to związek z pracą przy wymianie uszczelki bo od tego momentu nie odpala, ale co mogłem zrobić nie tak? Wężyki podciśnienia podpiąłem tak jak były. Wyczytałem, że trzeba by sprawdzić elektrozawór od benzyny, ale nie wiem gdzie on jest i jak wygląda, ale skoro paliwo sika z wężyka to chyba elektrozawór nie zamknął dopływu? Dodam ze na gazie też nie odpala, ale u mnie tak zawsze było że na zimnym silniku nie odpalał. Co to u licha może być, co jeszcze sprawdzić?
- benzyna jest
- iskra jest
- świece wymieniłem na drugi komplet (suchy)
- stosunkowo niedawno wymieniane były kable, kopułka, palec
- pompa podaje paliwo (po odłączeniu przewodu benzyna leci)
- filtr paliwa czysty, wymieniony jakiś czas temu
- akumulator mocny (próbowałem tez z drugiego auta)
Dlaczego w takim razie nie pali???? Powinno mieć to związek z pracą przy wymianie uszczelki bo od tego momentu nie odpala, ale co mogłem zrobić nie tak? Wężyki podciśnienia podpiąłem tak jak były. Wyczytałem, że trzeba by sprawdzić elektrozawór od benzyny, ale nie wiem gdzie on jest i jak wygląda, ale skoro paliwo sika z wężyka to chyba elektrozawór nie zamknął dopływu? Dodam ze na gazie też nie odpala, ale u mnie tak zawsze było że na zimnym silniku nie odpalał. Co to u licha może być, co jeszcze sprawdzić?