Po włączeniu klimatyzacji obroty spadają do 300-400
: wt maja 22, 2012 22:22
Witam, mam następujący problem:
miesiąc temu kupiłem golfa IV 1.4 16V, wszystko działało idealnie do czasu spadku obrotów po włączeniu klimy, wtedy obroty spadają do 300-400 a czasami nawet zgaśnie. Na forum doczytałem że wymycie i ponowna adaptacja przepustnicy powinna pomóc, tak tez uczyniłem i nie pomogło. Został podłączony do vaga i nic nie wykazało (wszystko świetnie pracuje). Najlepsza zagadka jest w tym że jak jest silnik zimny i włączę klimę to działa idealnie ale po złapaniu temperatury 90 stopni, i włączę klimę wtedy spadają te cholerne obroty. Przewody i świece wymienione na nowe, ciśnienie sprężania w normie. Odwiedziłem 3 serwisy, zapłaciłem dużo kasy ale nadal żaden z mechaników nie wie co mu dolega. Dodam jeszcze że z odmy wypluł trochę oleju i miałem filtr powietrza w oleju. Powoli żałuje zakupu auta tej marki... Proszę o pomoc, co mogę jeszcze sprawdzić aby wykryć tą usterkę, lub polecić świetnego mechanika z Torunia.
miesiąc temu kupiłem golfa IV 1.4 16V, wszystko działało idealnie do czasu spadku obrotów po włączeniu klimy, wtedy obroty spadają do 300-400 a czasami nawet zgaśnie. Na forum doczytałem że wymycie i ponowna adaptacja przepustnicy powinna pomóc, tak tez uczyniłem i nie pomogło. Został podłączony do vaga i nic nie wykazało (wszystko świetnie pracuje). Najlepsza zagadka jest w tym że jak jest silnik zimny i włączę klimę to działa idealnie ale po złapaniu temperatury 90 stopni, i włączę klimę wtedy spadają te cholerne obroty. Przewody i świece wymienione na nowe, ciśnienie sprężania w normie. Odwiedziłem 3 serwisy, zapłaciłem dużo kasy ale nadal żaden z mechaników nie wie co mu dolega. Dodam jeszcze że z odmy wypluł trochę oleju i miałem filtr powietrza w oleju. Powoli żałuje zakupu auta tej marki... Proszę o pomoc, co mogę jeszcze sprawdzić aby wykryć tą usterkę, lub polecić świetnego mechanika z Torunia.