Forum.VWGolf.pl

Witam,
mam problem, nie moge zlokalizować skąd pochodzi dzwonienie. Występuje jadąc ze stała prędkością, powyżęj mniej więcej 2,5 tyś obrotów. Na pewno dochodzi z okolicy komory silnika, jak mam obstawiać to bliżej strony kierowcy.
Czy ktoś ma pomysły co możę to powodować? Przyznam szczerze, ze jest to uciążliwe w trasie. Może się coś poluzowało -tylko co? Niestety nie mam dostępu do kanału stąd trudno mi jest to ocenić.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

nagraj ten dzwiek, może byc to osłona termiczna wydechu, kolektora i itd

A spróbuj jadąc i słuchając tego dźwięku ruszać dźwignią zmiany biegów. Spróbuj wrzucić luz (0) i czy przestanie dzwonić.

Na kanale ciężko to będzie obadać bo dźwięku pewnie nie będzie...ale wejdź pod auto i obadaj dokładnie układ wydechowy, druga osoba może spróbować trochę przegazować trochę, może pojawi się dźwięk i zobaczysz skąd dobiega.

Faktycznie dzisiaj probowałem to zbadać. W środku samochodu przy stalych obrotach od ok 2600 slychac ten dzwiek tak jakby pod deska rozdzielcza pod licznikiem. Choc rownie dobrze, moze to byc gdzies w komorze silnika. Z zewnatrz jak kolega wyżęj zauwazyl -nic nie slychac. Pod spodem również. Chyba jednak bede musial sie przyzwyczaić, choć przyznam, że wkurza mnie to niemiłosiernie.

Trochę dziwne, że dźwięk występuje jedynie podczas jazdy z tą prędkością obrotową. Sprawdzałeś może mocowanie silnika?

peppa_814 pisze:Trochę dziwne, że dźwięk występuje jedynie podczas jazdy z tą prędkością obrotową.

jeżeli coś wpada w rezonans to nie jest to dziwne...w aucie często rezonuje sama deska rozdzielcza, pokrywa popielniczki - generalnie każdy plastik może rezonowań

Sprawdź jeszcze katalizator czy się nie oberwał i nie tłucze w puszce. W silnikach 1,4 i 1,6 16V przy tej prędkości obrotowej własnie układ wydechowy wpada w największy rezonans.

Pytanie jaki to jest odgłos, czy metaliczny lekki jakby blaszany czy ciężki stukot, czy bardziej brzęczenie jakiegoś plastiku, to akurat dość łatwo wyeliminować.
Mogą się tłuc wtyczki od radia jak ktoś źle upchał.