Wysokie obroty silnik 2e
: czw lut 09, 2012 22:35
Witam wszystkich
mam kilka problemów z autem
na początek jest to silnik 2e 2,0 115 km wsadzony do mk2
jakieś 2 lata temu.
może na początek co zostało zrobione:
błąd sondy lambda na vagu: wymieniona sonda lambda na uniwersalna 4 przewodowa boscha
ecu dostawał skokowo dane z tpsu- w vagu przy jeździe było to widać doskonale- wymienione ecu na taki sam,
sprawdzony tps, sygnał na woltomierzu zmienia się płynnie i w zadanym zakresie
zmieniona pompa wody,
zmieniona chłodnica-na 67 cm z td, nówka
a wiec tak po kolei:
nr1. jak w temacie wysokie obroty.
po odpaleniu silnik albo odpali ładnie i trzyma tak kolo 1k obrotów albo podskoczą po chwili i tu zależnie od sytuacji miedzy 1,5 a 2,5 k obr.
i tu znowu są 2 opcje albo po ruszeniu bez gazu (wciśnięciu hamulca i popuszczaniu sprzęgła z wbitym 1 biegiem) obroty spadną i będzie spokój na trochę albo silnik walczy tzn obroty skaczą przy takiej operacji jak wyżej i wracają do wyjściowych np 2k obr. tak samo przy jeździ np z obrotami 3-4 k po wciśnięciu sprzęgła obroty zostają na na takim poziomie aż do zredukowania ich jazda bez gazu.
dzieje się tak nie zależnie od temp otoczenia, i silnika choć zauważyłem ze przy minus dużo jest to częstsze.
dolot szczelny,
odłączenie niebieskiego czujnika temp nic nie daje.
przepływka podmieniana- żadnych zmian
ciężko go wyczuć kiedy uda się zbić obroty kiedy nie będzie chciał z nich zejść nie znalazłem reguły jak dotąd.
objaw 2:
związany z 1. temperatura cieczy i oleju. silnik do 90 stopni rozgrzewa sie po 8 km m=niej więcej teraz przy temp około -10. w czasie jazdy w korku bądź z obrotami tak do 2,5k jest wszystko w miarę ładnie
wskazówka delikatnie wychylona po za pion
temp oleju na MFA 90-94 stopnie. za to jak podskoczą obroty , przy jeździe z większymi obrotami bądź np po trasie 100km/h czyli około 3-3,5 k obr temperatura zaczyna się podnosić woda na skali przekracza już kolejna kreskę po za pionem
temp oleju rośnie i przekracza 100 stopni spokojnie
do 117 doszedłem jak chciałem sprawdzić na czym się zatrzyma (temp otoczenia około +10 stopni)
płyn zaczyna uciekać przez korek, tak tylko troszeczkę nie to ze wywala jak przy przedmuchu przy pękniętej głowicy
raz jeden na bagnecie trafiły mi się bąbelki czegoś w oleju,
termostat sprawny otwiera się przy 86 stopniach- sprawdzane
włącznik wentylatora sprawny choć przy 100 km/h wiele to on nie znaczy\chłodnica nowa ma niecały rok 67 cm
jest jedna modyfikacja w układzie chłodzenia
w mk2 powrót do zbiorniczka wychowawczego jest z chłodnicy w mk3 z króćca kolo bloku
u mnie oba te króćce są połączone trójnikiem i to dopiero idzie do zbiorniczka wyrównawczego
nr3
mam założony catch tank oil
http://imageshack.us/photo/my-images/221/zd0303l.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://imageshack.us/photo/my-images/190/zd0301.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;
pojemnosc około 0,7 l. napełnia się mniej więcej w ciągu 700-800km czy to normalne?
dodam jeszcze ze przed zmiana ecu sondy auto paliło około 15l/100km
na chwile obecna: zima trasy w większości miasto nie przekraczające 20 km spalanie 10,3 /100km
i jeszcze jedna taka mala drobnostka mfa i spalanie średnie u mnie pokazuje kolo 15,7 spalanie średnie
z góry dzięki za wszelkie sugestie
błąd zegarów czy to norma po zmianie silnika
mam kilka problemów z autem
na początek jest to silnik 2e 2,0 115 km wsadzony do mk2
jakieś 2 lata temu.
może na początek co zostało zrobione:
błąd sondy lambda na vagu: wymieniona sonda lambda na uniwersalna 4 przewodowa boscha
ecu dostawał skokowo dane z tpsu- w vagu przy jeździe było to widać doskonale- wymienione ecu na taki sam,
sprawdzony tps, sygnał na woltomierzu zmienia się płynnie i w zadanym zakresie
zmieniona pompa wody,
zmieniona chłodnica-na 67 cm z td, nówka
a wiec tak po kolei:
nr1. jak w temacie wysokie obroty.
po odpaleniu silnik albo odpali ładnie i trzyma tak kolo 1k obrotów albo podskoczą po chwili i tu zależnie od sytuacji miedzy 1,5 a 2,5 k obr.
i tu znowu są 2 opcje albo po ruszeniu bez gazu (wciśnięciu hamulca i popuszczaniu sprzęgła z wbitym 1 biegiem) obroty spadną i będzie spokój na trochę albo silnik walczy tzn obroty skaczą przy takiej operacji jak wyżej i wracają do wyjściowych np 2k obr. tak samo przy jeździ np z obrotami 3-4 k po wciśnięciu sprzęgła obroty zostają na na takim poziomie aż do zredukowania ich jazda bez gazu.
dzieje się tak nie zależnie od temp otoczenia, i silnika choć zauważyłem ze przy minus dużo jest to częstsze.
dolot szczelny,
odłączenie niebieskiego czujnika temp nic nie daje.
przepływka podmieniana- żadnych zmian
ciężko go wyczuć kiedy uda się zbić obroty kiedy nie będzie chciał z nich zejść nie znalazłem reguły jak dotąd.
objaw 2:
związany z 1. temperatura cieczy i oleju. silnik do 90 stopni rozgrzewa sie po 8 km m=niej więcej teraz przy temp około -10. w czasie jazdy w korku bądź z obrotami tak do 2,5k jest wszystko w miarę ładnie
wskazówka delikatnie wychylona po za pion
temp oleju na MFA 90-94 stopnie. za to jak podskoczą obroty , przy jeździe z większymi obrotami bądź np po trasie 100km/h czyli około 3-3,5 k obr temperatura zaczyna się podnosić woda na skali przekracza już kolejna kreskę po za pionem
temp oleju rośnie i przekracza 100 stopni spokojnie
do 117 doszedłem jak chciałem sprawdzić na czym się zatrzyma (temp otoczenia około +10 stopni)
płyn zaczyna uciekać przez korek, tak tylko troszeczkę nie to ze wywala jak przy przedmuchu przy pękniętej głowicy
raz jeden na bagnecie trafiły mi się bąbelki czegoś w oleju,
termostat sprawny otwiera się przy 86 stopniach- sprawdzane
włącznik wentylatora sprawny choć przy 100 km/h wiele to on nie znaczy\chłodnica nowa ma niecały rok 67 cm
jest jedna modyfikacja w układzie chłodzenia
w mk2 powrót do zbiorniczka wychowawczego jest z chłodnicy w mk3 z króćca kolo bloku
u mnie oba te króćce są połączone trójnikiem i to dopiero idzie do zbiorniczka wyrównawczego
nr3
mam założony catch tank oil
http://imageshack.us/photo/my-images/221/zd0303l.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://imageshack.us/photo/my-images/190/zd0301.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;
pojemnosc około 0,7 l. napełnia się mniej więcej w ciągu 700-800km czy to normalne?
dodam jeszcze ze przed zmiana ecu sondy auto paliło około 15l/100km
na chwile obecna: zima trasy w większości miasto nie przekraczające 20 km spalanie 10,3 /100km
i jeszcze jedna taka mala drobnostka mfa i spalanie średnie u mnie pokazuje kolo 15,7 spalanie średnie
z góry dzięki za wszelkie sugestie
błąd zegarów czy to norma po zmianie silnika