Forum.VWGolf.pl

Witam wczoraj oberwałem miskę olejową w moim golfiku i wymieniłem ją dziś na nową wszystko było fajnie , po godzinie na parkingu zauważyłem plamę oleju pod autem wyglądało jak by ze śruby spustowej kapało pojechałem do garażu podniosłem auto i dokręciłem tą śrubę po 10 min patrze dalej się mokre robi i tak ją dociągałem później stwierdziłem że sprawdzę czy jest podkładka była jakaś stalowa to wziąłem ze starej miski starą śrubę spustu z miedzianą podkładką i wkręciłem a jeszcze ją przesmarowałem sylikonem i dalej ciekło w końcu dopatrzyłem się dwóch pęknięć koło śruby czy to wada fabryczna czy raczej przez zbyt mocne dokręcanie tej śruby spustowej??

jeśli temat jest w złym dziale to sory jestem tu od dziś

wada fabryczna?? raczej wątpię w to... za dużo siły masz kolego z wyczuciem się dokręca ale próbuj reklamować... może dostałeś akurat tą trefną a zazwyczaj to ja mam szczęście do trefnych rzeczy

już niestety nie przyjmie jej pewnie bo wracając do domu z tą pękniętą musnąłem policjanta i jest lekka ryska

Jak będziesz tak muskał wszystko po drodze to znów będziesz miske wymieniał Skoro masz peknięcia to albo do spawania albo wymiana. W tych aluminiowych misach Aso skody praktykowało tulejowanie. Tzn rozwiercali i wstawiali tujekę bo te gwinty nagminnie padały.

oddałem miskę do spawania ładnie zespawali i jest ok teraz śrubę okleiłem teflonem do uszczelniania i narazie nie cieknie zobaczymy jak to będzie później. jak kupie stalową osłonę pod silnik to ona da rade obroni miskę przed takimi otarciami??

przed drobnymi uderzeniami na pewno, ale jak gdzieś porządnie przywalisz no to raczej nie pomoże, ale na pewno nie wyrządzi ci to takich szkód jak bez

mnie w sumie ślizg po koleinie interesuje czy wytrzyma bo dużo kolein tu w gdańsku

Zawsze lepiej jest się slizgnąc osłona niz misą. Po to własnie są te blaszane osłony.

Niby tak no ale wolałem podpytać czy warto wydawać kase na to bo jak by miało nic nie dać to szkoda kasy