Strona 1 z 1

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: ndz sty 22, 2012 15:02
autor: CrocodileReggae
Czy jedyna potrzebna uszczelka przy wymianie to ta nakładana rant termostatu?
Ta która trzyma z obydwu stron? Z płaskimi bokami (nie jak makaron )?

Myślę że wyciek w golfiku mamy spowodowała obudowa termostatu - wewnętrzny pierścień dociskający termostat się rozwarstwił - kolanko - króciec: o numerze 055 121 121 F - koszt febi w granicach 12zł.

Jak robicie w sobotę wieczorem - a macie motoryzacyjne plany na niedziele - to warto go kupić przed wymianą.

Oczywiście urwała mi się jedna ze śrubek (patrząc od spodu z prawej - od strony węża) - termostat był z 6 miesiąca 87 roku więc nigdy nie odkręcany.
Nie posiadam gwintowników więc przewierciłem na wylot - nie jest wygodnie ale da się skręcić.

Czy miał ktoś podobny przypadek po wymianie termostatu - wyciek spowodowany obudową?
Zamówiłem obudowę...
Czy może być jeszcze coś innego?

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: ndz sty 22, 2012 17:38
autor: Haki
Nowa uszczelka załatwi sprawę /// samą obudowę możesz delikatnie splanować na szkle i papierku wodnym by ładnie dolegała ..

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: ndz sty 22, 2012 20:06
autor: CrocodileReggae
termostat nowy, uszczelka również...
splanowanie obudowy nic nie da, bo połowa pierścienia na wysokości 1mm oddzieliła się od reszty.
Zastanawiam się czy to jest powód - czy zastosowanie złej uszczelki z zestawu - stąd pytanie w pierwszym poście.

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: ndz sty 22, 2012 22:04
autor: Paweł Marek
Oczywiście że ta obudowa się wypacza i należy wymienić, zamiast uszczelki zakładanej na rant możesz dać oring dodany do termostatu, tylko kolejności nie pomyl, najpierw zakładasz temostat, dopiero potem oring. Jśli robisz to na samochodzie bez wyciągania pompy, to możesz odrobinką silkonu maźnąć brzeg temostatu i oring, żeby ci nie spadały i nie przesuwał się oring zanim obudowę zakręcisz. I nie zakręcaj zbyt mocno, bo można od razu uszkodzić plastyk obudowy

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: pn sty 23, 2012 00:52
autor: Johnatan
Zauważyłem że dużo ludzi ma problem z wymianą termostatu bo nie wiedzą jak włożyć oring. Jak demontuja termostat to wszystko wylatuje na podłogę a przy montazu jest tylko wielki znak zapytania. Jak są tanie termostaty to te termostaty też tak pasują jakby były do wszystkich modeli na świecie i nie idzie znaleźć punktu odniesienia gdzie to zaczepić.. krawędzie ? wytłoczenia ? nie ma... ? Wiara wkłada pierw oring a później termostat co jest błedem. Najpierw czyścimy wszystko do sucha. Wkładamy termostat na smar żeby sie przykleił do pompy, wkładamy na smar oring i na to kolanko rury. Nigdy nie planowałem kolanka i zawsze było ok..

Też sam mam wątpliwości bo też zawsze przy montazu myśle 10x jak to zamontować. Oring termostat? czy termostat oring.
jak zrobiłem błędną kolejność to sorrki.

Re: Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: pn sty 23, 2012 14:17
autor: CrocodileReggae
w pudełku Wernett znajduje się z 6 różnych uszczelek
jest tam również taka okrągła z płaskimi bokami - ja użyłem właśnie tej
tu jest foto dla zobrazowania
http://img03.allegroimg.pl/photos/orygi ... 2073387630

rozumiem że kolejność ma być taka:
wkładamy najpierw sam termostat (metalowy rant termostatu styka się bezpośrednio z obudową pompy)
potem przykładamy uszczelkę okrągłą jak makaron (czego ona ma się trzymać? smar? jaki rozmiar? )
a potem zakładamy obudowę...

szkudny pies brata pozbawił mnie możliwości sprawdzenia jak było w oryginale :)

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: pn sty 23, 2012 23:06
autor: Johnatan
CrocodileReggae pisze:(czego ona ma się trzymać? smar? jaki rozmiar? )
Smar dlatego że termostat jest montowany w pozycji w której sam wylatuje. Lepiej nałożyć na każdy przedmiot smar żeby termostat i uszczelka nie wylatywała i spokojnie założyć kolanko rury chłodnicy.

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: pn sty 23, 2012 23:26
autor: Paweł Marek
Jest jeszcze taka opcja: Odkręcamy alternator i jego łapę, odkręcamy od bloku całą pompę wody i zmieniamy termostat wygodnie na stole. Może to wygląda na trochę niepotrzebnej roboty, ale zapewniam - robi się to komfortowo od góry, bez paprania się pod autem, bez nerwów itd. Potrzeba tylko jeden oring więcej - ten uszczelniający pompę do bloku na wymianę. W autach ze wspomaganiem to powiedziałbym że to już bez wątpienia dużo łatwiejsza metoda niż odkręcanie pompy wspomagania.

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: pn sty 23, 2012 23:32
autor: Johnatan
Nom mi sie może łatwo mówi bo ja wymieniam termostaty w tych silnikach albo w kanale albo na podnośniku gdzie miska olejowa jest 1m nad ziemią.

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: pn sty 23, 2012 23:46
autor: Paweł Marek
Dokładnie. Jak się trzeba położyć od autem, namordować się ze wspomą, dostać prysznic na łeb z płynu to się odniechciewa, dawniej tak sobie zmieniałem, ale teraz już wyłącznie od góry, nawet w aucie bez wspomy bym tak robił.

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: pn sty 23, 2012 23:49
autor: Johnatan
Paweł Marek pisze:Dokładnie. Jak się trzeba położyć od autem, namordować się ze wspomą, dostać prysznic na łeb z płynu to się odniechciewa, dawniej tak sobie zmieniałem, ale teraz już wyłącznie od góry, nawet w aucie bez wspomy bym tak robił.
Jak nie miałem gleby i hokeja GTI też tak robiłem.. teraz mam 5cm dokładke od ziemi i wieelu rzeczy nie moge sięgnąć :/ Czasami jak chce coś szybko zrobić to mam dwa krawężniki i moge na nie wjechać i mam 5cm wyżej auto..

Re: Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: wt sty 24, 2012 11:48
autor: CrocodileReggae
nie mam wspomagania
muszę robiś od spodu - bo zerwała się śruba - aktualnie jest przewiercone na wylot

odpowiedzcie proszę KTÓREJ USZCZELKI UŻYĆ?
Obrazek
tej z wierzchu czy tej ze spodu?

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: śr sty 25, 2012 00:33
autor: Johnatan
ja zawsze miałem oring a nie uszczelkę.

Cieknie po wymianie termostatu 1.6

: śr sty 25, 2012 10:25
autor: Paweł Marek
CrocodileReggae, możesz użyć taj zakładanej na rant - jesli ma nacięice na rant jak bywały w oryginale, oring też jest ok, nie w tym jest problem. Tylko albo wypaczenie obudwy albo przesuniecie się oringu przy zakręcaniu od spodu.