1.8t AUM ubytki płynu chłodniczego.
: czw gru 08, 2011 20:30
Witam.
Parę dni temu zawracałem Wam głowę odnośnie nie osiągania temperatury. Winny był termostat. Po wymianie termostatu wszystko wróciło do normy. Zrobiłem trasę 600km i zauważyłem, że ubyło mi płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym. Po wymianie termostatu mechanik uzupełnił płynem G12 do poziomu max. Po trasie zauważyłem, że poziom płynu jest na minimum. Z opowieści kolegów którzy mieli różne problemy z pękającymi blokami, uszczelkami pod głowicą itp itd obawiam się i staram się reagować gdyż mam ten samochód od niedawna i włożyłem w niego dużo trudu aby doprowadzić go do stanu takiego jaki chciałem. Czy to wina mechanika, układ zapowietrzony, błąd montażu termostatu? Po wymianie mechanik powiedział mi że być może będę musiał uzupełnić płyn wodą destylowaną. Zaglądałem wszędzie gdzie to możliwe i nie widzę wycieków. Węże nie są twarde, nie ma żadnych mazi na korkach. No i wziął mi troche oleju po tej trasie, ale jechałem nonstop praktycznie po 120-130 a czasami i więcej Jedyne co zaobserwowałem to dymienie na biało w temperaturach minusowych i lekko dodatnich, w szczególności przy przyspieszaniu. W okresie zimowym wg mnie to normalne, wiele samochodów dymi. Nie wiem czy te dymienie powinno być nawet przy nagrzanym silniku, ale to pewnie zależy też od wilgotności powietrza itp itd. Prosiłbym o jakiekolwiek sugestie. Pozdrawiam
Parę dni temu zawracałem Wam głowę odnośnie nie osiągania temperatury. Winny był termostat. Po wymianie termostatu wszystko wróciło do normy. Zrobiłem trasę 600km i zauważyłem, że ubyło mi płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym. Po wymianie termostatu mechanik uzupełnił płynem G12 do poziomu max. Po trasie zauważyłem, że poziom płynu jest na minimum. Z opowieści kolegów którzy mieli różne problemy z pękającymi blokami, uszczelkami pod głowicą itp itd obawiam się i staram się reagować gdyż mam ten samochód od niedawna i włożyłem w niego dużo trudu aby doprowadzić go do stanu takiego jaki chciałem. Czy to wina mechanika, układ zapowietrzony, błąd montażu termostatu? Po wymianie mechanik powiedział mi że być może będę musiał uzupełnić płyn wodą destylowaną. Zaglądałem wszędzie gdzie to możliwe i nie widzę wycieków. Węże nie są twarde, nie ma żadnych mazi na korkach. No i wziął mi troche oleju po tej trasie, ale jechałem nonstop praktycznie po 120-130 a czasami i więcej Jedyne co zaobserwowałem to dymienie na biało w temperaturach minusowych i lekko dodatnich, w szczególności przy przyspieszaniu. W okresie zimowym wg mnie to normalne, wiele samochodów dymi. Nie wiem czy te dymienie powinno być nawet przy nagrzanym silniku, ale to pewnie zależy też od wilgotności powietrza itp itd. Prosiłbym o jakiekolwiek sugestie. Pozdrawiam