Forum.VWGolf.pl

Witam, mam golfa II 1.6 na pierburg 2e2
więc tak troche mi obroty falowały, więc go postanowiłem przeczyścić (nie wiem co mi do głowy strzeliło ) i tak, na lpg chodzi bardzo ładnie, a na pb gaśnie, a gdy przytrzymam na powiedzmy 2tys obr. to falują obroty w granicach 300, tzn np od 1800 do 2100, gdy puszcze gaz to zaraz gaśnie, chyba później coś pokręciłem z ustawieniem przepustnicy, dawką paliwa, w środku nic nie było ruszane, tzn skład mieszanki itp, membrana wzbogacania mieszanki i pompki przyśpieszającej są dobre. Nie wiem, czy może coś zapchałem w środku przez przypadek, czy co. Ale wg mnie te ustawienia jak były wcześniej to i tak teraz są, może ma ktoś jakiś pomysł?

EDIT: to samo jest i na zimnym i na ciepłym

adaptacja przepustnicy?

W gaźniku nie da się zaadaptować przepustnicy Membrana układu wzbogacania mieszanki na 100% jest dobra? A rurka emulsyjna jest ok? Tzn wkręcona na miejsce? Drożna? Skład mieszanki regulowałeś? Z ustawieniem przepustnicy nie można nic pokręcić, albo będziesz miał wysokie obroty albo całkiem niskie. Najlepiej raz jeszcze go wyczyść, przedmuchaj wszystkie podciśnienia itp. Sprawdź wężyki czy są szczelne i czy poprawnie je podłączyłeś. Schematy dostępne są na forum. Podstawa pod gaźnikiem jest ok?

pinstonvw, fajnie ze doczytałem ze to 2e2 a ja pomyliłem silniki
sorki

co to ta rurka emulsyjna?

Na zdjęciu numer 3 to rurka emulsyjna, i na gorze jest ta wystająca rurka która regulujesz skład mieszanki numer 2 Ruszałeś ten element? Posprawdzaj wężyki podciśnień na początek.

wziąłem wszystko przedmuchałem, niby wszystko ok, dałem nowe podciśnienia iiii lipa, coś siłownik 3 położeniowy jest wysunięty i na gazie ma równo 3tys, a na benie i tak dalej gaśnie, nawet wziąłem pominałem te elektrozaworki i nadal to samo, sam już nie wiem co z tym robić




edit:
siłownik 3 położeniowy jest uszkodzony, więc stwierdziłem, że się nie opłaca za bardzo nic z tym robić, więc szlifierko może z 0,5cm uciąłem go, pozaślepiałem podciśnienia i o dziwo na ssaniu chodzi na benzynie, ale jak troche się zagrzeje, to gaśnie, na gazie jest ok, tylko teraz przy odpalaniu trzeba troszke wcisnąć pedał gazu

Jak wypniesz wtyczkę z tego prostokątnego elektrozaworu to siłownik 3położeniowy powinien się cały schować. Sprawdź to. I czy przy gazowaniu pod maską widzisz jak siłownik 3 położeniowy pracuje? Czy stoi w miejscu?