Forum.VWGolf.pl

Witam,

Podejrzewam zapowietrzanie się układu paliwowego jak postoi noc lub 8h pod pracą muszę sporo pokręcić zanim odpali.
Dlaczego tak uważam: Ostatnio wymieniałem filtr paliwa bo myślałem że to coś może być z tym i dawno nie był wymieniany i około tyle samo czasu musiałem kręcić aby filtr paliwa i przewody napełnić co każdego ranka wyjeżdżając do pracy.
Robiony test wyjść przez VAG wszystkie przekaźniki "buczały";
Ilość paliwa w baku około 1/3.
Pytania:
1) Spotkał się ktoś z czymś takim i w jaki sposób to rozwiązał?
2) Czy są może jakieś zaworki, które blokują cofanie się paliwa i utrzymują ciśnienie?

Sprawdź zaworek na listwie wtryskowej czy po zdjęciu węzyka nie leci z niego paliwo. Sprawdż też mocowanie popmpy paliwa czy jest szczelne. Może tez byc wina zaworka zwrotnego w pompie paliwa.

Zajmę się tym po weekendzie mam nadzieję że temat nie umrze.
1) Zaworek na listwie -> ma ktoś jakiś schemat poglądowy bo raczej tylko grzebie pod maską, i żebym nie miał wątpliwości
2) Mocowanie pompy czyli tylna kanapa do góry właz do baku i sprawdzi czy łączenie między wężem a pompą jest ok?
3) Jak rozpoznać czy to to? Drogę eliminacji? Czy ten element jest wymienialny?

Jak znajdę czas to zapytam znajomego czy może mi zmierzyć ciśnienie jakie daje pompa to będzie też jakaś informacja.

Jeśli banały poruszam to się proszę nie śmiać, ale jak przy wymianie filtra paliwa z godzinę się męczyłem z tymi plastikowymi końcówkami to już teraz wolę być dobrze przygotowany.

marcin7x5 -> Dzięki za zainteresowanie.

- Sprawdziłem zawór przy wtryskiwaczach przepuszcza do powrotu dopiero jak pompa już trochę zwiększy się ciśnienie.
- Paliwo nie cienkie z zaworka przy wtryskiwaczu.
- Ciśnienie jest w układzie.
- Pompka obudowa pompki szczelna.
- Symulowałem ciśnienie na zaworek zwrotny i wygląda że nie przepuszcza.

Zostało tylko zmierzyć czy faktycznie pompa daje ciśnienie 3bar.

Zaczynam podejrzewać, że to może nie być przyczyna problemów z odpalaniem

Zostało tylko zmierzyć czy faktycznie pompa daje ciśnienie 3bar.

To podstawa. Bez tego inne pomiary cisnienia w układzie mijaja się z celem.