Forum.VWGolf.pl

od pewnego czasu zaczął się taki problem...
jak auto się nagrzeje i chce je odpalić to kręci kręci i nie odpala.. tzn po dłuższym kręceniu czasem zaskoczy a czasami trzeba odczekać... problem nie występuje za każdym tylko sporadycznie... ale zauważam ze coraz częściej...
na forum szukałem odpowiedzi i wyczytałem kilka rzeczy, ale nie do końca się dowiedziałem wszystkiego...
kable mam nowe, sondę też, czujnik temp też nie dawno wymieniałem ale na zamiennik - a wiadomo jak to z nimi jest, wiec to moze on?
tylko że, wyczytałem iż jeśli byłaby to jego wina to jak odepnę kostkę od niego, silnik powinien zapalić... prawda to?
VAG nie wykazuje zadnych błędów..
gdzie jeszcze szukać przyczyny?

Problem mialem podobny jak Ty. U mnie szwankowała cewka zaplonowa. Czasami zapalał mi kilku kreceniach rozrusznikiem, albo w ogole.

sprawdzałem w chwili gdy nie chciał odpalic i prad z cewki wychodził...

A czujnik halla? Jezeli chodzi o odpalanie na cieplo to on bierze głowną role w tym.

sprawny... nie dawno wymieniałem z reszta...
poza tym halla by wywalał błąd na VAGu i byłyby problemy po odpaleniu...

zielu pisze:sprawdzałem w chwili gdy nie chciał odpalic i prad z cewki wychodził...

Jeśli Ci podaje prąd z cewki na kopułkę to nie znaczy że ona jest w pełni sprawna. z mojego przypadku jak miałem padnięta cewke to podawała iskrę na kopułkę a w realu była cewka rozjeb... i mi tez przez to na ciepłym nie dopalał jak podmieniłem cewkę od kumpla to problem się rozwiązał. Kupiłem zamiennik za 120zł rok temu i śmiga do dziś.

ceqke wymieniałem nie dawno.. z tym ze na uzywany oryginał...
moze kopułka/palec?

Gdybym ja miał takie problemy jak Ty to bym się nie zastanawial tylko od razu wymieniał takie rzeczy jak kopulka i palec. To nie sa duze koszty. A przyczyn zawsze jest wiele. Trzeba zawsze szukac od tych najprostszych rzeczy. A potem szukac dalej...