Forum.VWGolf.pl

siema,

mam duzy problem z moim mk2, po osiagnieciu przez silnik temperatury ok 50 do 54 stopni (wskazania z mfa) silnik dlawi sie i gasnie.

Po odlaczeniu czujnika temperatury silnik chodzi normalnie, bujam sie z tym problemem juz jakis czas, i niewiem co jest piec.

golfik ma nowa pompe paliwe, powymieniane weze paliwa, nowy czujnik temp, dobrze ustawiony rozrzad i zaplon.

mechanik u ktorego auta stalo jakis czas, posprawdzal chyba wszystko co mozna bylo i powiedzial mi ze wyglada to tak, ze jak silnik uzyska zadana temperature to jakby komputer odcina doplyw paliwa.



silnik PF na digifancie 2

jak ktos ma jakies pomysly to pisac

pozdro

U mnie było tak: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=2&t=205728" onclick="window.open(this.href);return false;
A winą był rozregulowany skład mieszanki na przepływomierzu. Pomogła odpowiednia regulacja z sondą lambda w warsztacie.
Mój PF nieco modyfikowany (brak sondy i sterownik z PB), tak więc może u Ciebie warto jeszcze sondę sprawdzić.

sprobuj podmienic ECU , moze w nim tkwi problem