zatkane wtryskiwacze

Tutaj piszemy o problemach dotyczących silników benzynowych

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

woojteck_dg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: wt maja 18, 2010 11:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

zatkane wtryskiwacze

Post autor: woojteck_dg » pt lip 01, 2011 19:27

witam

mam problem z autkiem, szukałem na forum ale tego wszystkiego tutaj jest tyle ze cały dzień szukać.
a wiec było tak jadąc dziś trasa auto nagle zgasło i nie chciało zapalić (paliwo w baku jest), musiałem na poboczu się zatrzymać bo nie mogłem kontynuować jazdy,kręciłem i kręciłem rozrusznikiem z 10 min i nic, nie odpaliło, więc pozostała tylko linka.

po zaprowadzeniu autka do garażu, i powierzchownym sprawdzeniu doszedłem do wniosku ze może układ paliwowy,sprawdziłem cały układ, pompa paliwowa działa.
Dalej sprawdziłem czy wtryskiwacze działają, po zmacaniu ich było czuć jak by się otwierały. i tak z ciekawości odpiąłem węża z listwy wtryskowej ( przekręciłem na zapłon i spr czy paliwo idzie, paliwko dochodziło) ale z baku taki syf zaciągał że w butelce do której lałem benzynę aż zrobiło się ciemno od brudu.
Wiec doszedłem do wniosku ze ten cały syf z baku mógł przytkać wtryski.

Chciał bym też się dowiedzieć czy konieczne jest rozbieranie wtryskiwaczy i czyszczenie ich czy może dało by rade jak bym wlał do baku preparat do czyszczenia wtryskiwaczy.

proszę o pomoc
pozdrawiam



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

zatkane wtryskiwacze

Post autor: Paweł Marek » pt lip 01, 2011 19:33

Na takie całkowite zatkanie to płyn do baku raczej już nie pomoże, możesz je wysłać do speców na myjkę ultradźwiękową ale to 5 dych za sztukę a cała dobra listwa kosztuje 100-120 na szrocie.Pobaw się sam odkręć listwę całą spróbuj podawać na nią prąd z aku żeby otworzyć i przestrzyknij nitrem ze strzykawki pod prąd może akurat. I co to się stało że taki syf masz w przewodach chyba filtr sie rozpadł wewnątrz? I nie staraj się wyjąć wtryskiwaczy z listwy, to ciężka sprawa jest


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

woojteck_dg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: wt maja 18, 2010 11:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

zatkane wtryskiwacze

Post autor: woojteck_dg » pt lip 01, 2011 19:45

możliwe ze to już wkład filtra właśnie się rozsypał i taki syf zrobił?? jak udało mi się złapać kawałek tego dziadostwa na palec to wyglądał jak jakieś płatki, ale to było takie że się udało mi się rozetrzeć w palcach, wiec wychodzi na to że jest to takie miękkie.



alamakota
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: wt sty 19, 2010 01:35
Lokalizacja: wwa

Re: zatkane wtryskiwacze

Post autor: alamakota » pt lip 01, 2011 22:45

to ci powiem że kiedyś w tym gti którym jeżdzę teraz była dziura w baku i naleciało wody do benzyny a że jeździł gość na gazie to nikt się tym nie interesował aż do zimy gdzie kupiłem tego golfika i trzeba było rozpalić na benzynie ... oczywiście nici z tego ... po wielkich problemach znaleźliśmy przyczynę czyli dziurę w baku przez którą naleciało wody... i to tyle że pół baku było pół benzyny pół wody ! która na dodatek zamarzła bo mróz złapał ( po prostu tylne koło jak kręciło się to wpadała woda prze tą dziurę na wysokości wlewu do baku ...)
cały układ wyczyściłem , przewody ,bak , filtry i regulator ciśnienia na listwie ,kupiłem nową pompkę i wszystko od razu zadziałało na tip top ! ale coś mnie tknęło wykręcić listwę wtrysków ... po jej rozebraniu okazało się że rdza płatami odchodziła od obudowy wtryskiwaczy ... (ta srebrna część na zdjęciu poniżej)
dwa z nich były tak skorodowane że próchno z nich pękało po przyciśnięciu palcami !!
rdza sobie latała w listwie ,mnóstwo paprochów , syfu koloru brązowej gęstej zastygłej brei !! nikt by mi nie uwierzył i żałuje że nie zrobiłem zdjęć wtedy ...
to wina wody w baku która krążyła sobie w układzie cały czas i wtryski sobie rdzewiały .
skręciliśmy te wtryskiwacze takie podczyszczone i zardzewiałe do kupy , założyliśmy i wszystko działało przez ponad rok i na benzynie jeździł super ...!
kolega mechanik który to ze mną robił śmiał się i nie wierzył że to możliwe !

tylko z nudów wymieniłem te wtryski na jakieś używki z allegro ale dopiero po roku !!


a ty ? :
po najprostszej linii -powinno zadziałać- wymieniłbym filtr paliwa potem odpiął z listwy przewód , podłączył butelkę ,włączył parę razy kluczyk na ON (NIE ZAPALAĆ SILNIKA) żeby pompka przepchała syf z przewodu do butelki , teraz wyjąłbym i wyczyścił regulator , podłączył przewód zasilający paliwo do listwy i włączył parę razy kluczyk na ON żeby pompka przepchała syf z listwy na zewnątrz . trzeba to robić na zimnym silniku oczywiście i coś podstawić pod dziurę po regulatorze ciśnienia bo benzyna zaleje ci trochę silnik ... na końcu zakładasz regulator ( ciężko go wyciągnąć a jeszcze ciężej włożyć.. trzeba mocno pchać i trochę kręcić nim)
a grubiej ale pewniej zrobiłbym porządnie po kolei wszystko czyli :
jak wyżej + wykręć pompę paliwa wyczyść, sprawdź jak wygląda benzyna w baku czy nie jest zasyfiona być może trzeba wymyć bak , skoro po odkręceniu przewodu dolotu paliwa na listwie leci syf to na bank masz też we wtryskiwaczach totalny syf więc z nudów można je rozebrać i wyczyścić a w zasadzie na początek to sprawdź omomierzem na listwie czy nie masz jakiegoś wtrysku spalonego - powinno być 4 omy na wejściu listwy (z tego co pamiętam ) .

po prostu jak jakimś cudem syf dostanie się do listwy wtryskowej to już tam większość zostanie i nie wróci do baku ! zrozumiałem to jak zobaczyłem
jak wyglądała ta moja listwa po rozbiórce a zapewniam cię że nawet sprawdzaliśmy wtedy że przewodem powrotnym z listwy leciała czyściutka benzyna ... a wtryski wyglądały jak by błota nawalił do środka ...
Co do wyjęcia listwy to spokojnie dasz sobie radę - jest trochę gimnastyki bo trzeba mieć powyginane w kształcie L imbusy chyba nr. 5 albo 6
i mało miejsca jest żeby rękę włożyć i odkręcić te 4 śruby z tyłu - ale spokojnie da radę ... potem pozostaje już tylko rozkręcenie listwy i wyjęcie wtrysków co jest już banalnie proste.Oczywiście samego wtryskiwacza nie rozbierasz ,czyścisz tylko go i sprawdzasz czy nie ma zapchanych dysz
Obrazek
Jak ma musisz umyć osad jakimś środkiem , ja użyłem po prostu rozpuszczalnika nitro i cienkiej igły :) Nie obawiaj się bo to nie jest tak skomplikowany mechanizm jak we współczesnych wtryskiwaczach , to proste mechaniczno elektryczne "urządzonko" czyli cewka która otwiera zaworek :) Jeśli ten filtr siatkowy na około jest nieszczelny to wtrysk jest do wyrzucenia.

p.s. bardzo ważne jest ciśnienie jakie daje pompa paliwa .. ja dopiero jak kupiłem drugą na allegro to nie było jakiś jaj z szarpaniem czy odcięciem na wysokich obrotach ... wiadomo.. za 60 zł trzeba mieć szczęście żeby ta chińszczyzna działała poprawnie ...
często jest tak że przewodem powrotnym nie wraca benzyna do baku bo regulator jest zapchany na amen , wtedy pompka paliwa pompuje paliwo które nie ma jak wrócić do baku przewodem powrotnym i włącza się zabezpieczenie ciśnieniowe w pompce paliwa które powoduje że paliwo przelewa się wewnątrz niej w kółko ! Tak że fakt że słyszysz jak pompka chodzi w zasadzie świadczy tylko o tym że jest sprawna elektrycznie...
bo u ciebie na 99% rozpadł się wkład wewnątrz filtru paliwa i krąży ci ten cały syf w zasadzie bez filtracji w obiegu.
żeby ci uświadomić jak i gdzie co jest to masz z grubsza szkic :
Obrazek



ODPOWIEDZ

Wróć do „Benzyna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 18 gości