Forum.VWGolf.pl

witam najpierw opisze moj problem
Nieraz z pod maski autka po rozgrzaniu silnika wydostawał się głuchy stukot plastiku o plastik co opisałem w tym temacie drugi problem:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=141&t=407683" onclick="window.open(this.href);return false;
Myślałem ze to coś z rozrządu, jednak moja tez była błędna gdyż stukot tego plastiku powodował taka pompka (chyba to jest regulator ciśnienia paliwa) która się znajduje nad elektrozaworem odpowiedzialnym za zasilianie paliwem czyli nad tym --->
link do sklepu z opisem http://www.iparts.pl/czesc/zawor-system ... 2B1-0.html" onclick="window.open(this.href);return false;
wracając do tematu : podczas zostawienia autka na jałowym zaczyna po rozgrzaniu ( zaznaczam nie zawsze tak jest) pompka zaczyna se tak stukać a autko zaczyna się dławić lecz jeszcze ani razu mi nie zgasło z tej przyczyny , przerywa ale nie gaśnie. w jeździe nie ma takiego problemu wszystko gra jednak stojąc na światłach czuje po pedale gazu ze się sam wciska i autko przydławia i zaczyna sie stukanie.
Z tym problemem udałem się do naszego okolicznego mecha który jest dobry , tak myślę
Stwierdził ze ten stukot jest przyczynom uszkodzonego elektrozaworu tego którego pokazałem w linku wcześniej ^^ http://www.iparts.pl/czesc/zawor-system ... 2B1-0.html" onclick="window.open(this.href);return false;
i po odjęciu tych wężyków nie było czuć ssania
lecz dla pewności gdyż mówił ze może to powodować inne urządzenie kazał mi się udać do jego znajomego który zajmuje się elektrykom samochodową i nie tylko no i posiada program do diagnostyki aut.
Więc pojechałem do drugiego speca , facet po wytłumaczeniu podłączył kompa i wykazało mu 4 błędy nie pamietam kodów lecz nazwy
moduł sterowania silnikiem ( jakos tak) tu chodziło pewnie o immo i jego zły odczyt kodu z kluczyka
styki biegu jałowego
i coś związanego z przepustnicą 4 nie pamiętam
wykasował mi błędy i kazał przyjechać na 2 dzień by zobaczyć co pokaże komp
pokazał : moduł sterowania silnikiem oraz błąd styku biegu jałowego / przepustnica
Ten spec oprócz tego immo stwierdził ze poszły te styki i cała przepustnica do wymiany.
Teraz pytanie do was gdyż nie posiadam kasy bo zainwestowałem w całe zawieszenie ...
1. jak będe jezdził z tymi błędami co moze sie stac ??dopoki nie uzbieram kasy
2. co sprawdzić za nim się rzuce na nową przepustnice lub na używke z jakiegoś golfa , gdyż czytałem kilka podobnych tematów i tam były wskazówki by po sprawdzać to i owo tutaj dodaje ten tmat np: ---> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=80&t=369257" onclick="window.open(this.href);return false;
gdyż może się okazać ze ją nie potrzebnie wymieniłem , tematów jest wiele podobnych jednak objawy mogą być podobne w róznych autach a przyczyną nie zawsze jest ta sama częśc / urządzenie
3. co z tym elektrozaworem?? gdyż pierwszy mech stwierdził ze to jego wina a 2 ze on nie ma nic wspólnego z tym stukaniem
( ale mnie dziwi jedno to od czego jest to stukanie ?? skoro za tą pompke odpowiada właśnie ten elektrozawór?? pierwszy mówił ze w wężykach nie ma ssania???

poradzcie co i jak po sprawdzać i z góry dziękuje

Pukaniem zaworu nie przejmowałbym się,co do przepustnicy to schemat do ręki i spawdzic sam styk biegu jałowego na przeustnicy ,czy styka,jeśli tak to kable sprawdzic przepustnica -ecu,jeśli nie to przepustnica do wymiany.

a gdzie taki schemacik znajde bo przeglądam neta lecz jakoś nie potrafię znaleźć??
a czy jak okaże się że to przepustnica to czy w grę może wejść używka??

O ile się nie mylę ten zawór to n156 ma cykać bo tak pracuje, jak przygazujesz na duże obroty to powinien sterować siłownikiem chyba że gruszka przy siłowniku rozwalona, temat zaworu jest w forum i archiwum.
Jak masz styki biegu jałowego rozwalone w przepustnicy to do wymiany, czy się to jakoś da naprawić? - szukaj na forum.
Raczej wina w przepustnicy nie grozi niczym oprócz braku komfortu jazdy, gaśnięciem itp. Przydałyby się dokładne błędy, może coś z kablami skoro jakieś błedy ze sterownaia silnika....

witam
dziś wymontowałem przepustnice( widać ze była już wcześniej wymieniania gdyż to nie jest orgniał , jest marki VDO) i ją wyczyściłem lecz nie rozkręcałem jeszcze jej układu elektrycznego. Sprawdziłem przewody(ok) oraz przepływomierz powietrza i wyczyściłem całą osłone filtra powietrza którą tez wymontowałem.
( co do osłony tego filtra powietrza mam pytanie może i głupie ale w dolnej osłonie filtra jest taka mała dziurka on jest widać fabrycznie zrobiona , tak ma byc ??)
zastanawiam sie jeszcze nad tym elektrozaworem czy moze kupić używke i zamienić ( w razie czego można zawsze sprzedać ) , przepustnice używaną już zamówiłem jak dotrze do mnie to zamienie , lecz jutro rozbiore tą co mam i po sprawdzam i założe i będziemy obserwować jak się zachowuje po przejechaniu kilku km , czy nadal będzie występować dławienie na postoju ( nie mam programu ani kabla by zbadac:() , aha i jeszcze jedna sprawa może to i ważne, gdyż u mnie występuje dławienie i to stukanie co opisywałem, lecz na zegarze obroty stoją tak 850 więc to chyba dobre obroty?? nie ma czegoś takiego jak wysokie skoki obrotu i spadek do niższych.

tu zamieszczam o jaki zawór mi chodzi i tą częśc która stuka niewiem jak to sie zwie
na zielono - ta część która tak stuka gdy stoję na biegu jałowym
na czerwono - elektrozawór

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a2 ... e392d.html

problemikł rozwiazany
pomimo zmiany przepustnicy problem nie znikał , lecz dopiero po wymianie elektrozaworu od mieszanki paliwa problem znikł i autko cyka idealnie czy to zimne czy ciepłe nie ma problemu, silnik pracuje równiutko i sie juz nie dławi.
temat do zamkniecia

Cieszę się, że rozwiązałeś problem, gdyby ktoś miał jakiś problem z silnikiem, zawieszeniem itp. to sprawdźcie tą stronkę http://www.noweczesci.pl/swiece-zaplonowe,do,100151/, według mnie jest tutaj kilka rzeczy, które mogą Was w przyszłości zainteresować