Forum.VWGolf.pl

Witam

Od jakiegoś czasu po odpaleniu zimnego silnika ( 1.6 AKL ) po ok. 10 sekundach obroty spadają z ok. 900 do ok 450-500 i po ok; 3 sekundach wracają do normy. Nastepnie znowu po ok. 10 s normalnej pracy obroty spadają na kilka sekund. Dzieje się tak tylko na zimnym silniku. Żeby normalnie ruszyć muszę troche przygazować silnik dostanie troche temperatury i wszystko wraca do normy. Przepustanica jest nowa i zaadoptowana. Proszę kolegów o radę. Pozdrawiam.

Witam

Czy nikt nie miał takiej przypadłości. Teraz oprocz w/w objawów nawet potrafi zgasnąć. Wystarczy parę razy przygazować i wszystko wraca do normy

http://www.google.pl/custom?domains=for ... cof=&hl=pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Royber pisze:
Czy nikt nie miał takiej przypadłości.

w przypadku 1.6 należałoby zapytać inaczej - czy w ogóle jest ktoś u kogo nie falują obroty

To już wszystko przerabiałem. Wymieniłem przepustnicę na nową. Wolne obroty mam stabilne. Problem jest tylko podczas odpalania zimnego silnika.

doggie, u mnie nie faluja ... borykam sie z innymi drobnymi problemami ale ogolnie nie moge narzekac.

airbuko, nie rozumiem twego postu, wstrzeliłeś się w ten temat przez przypadek czy pomyliłeś z jakimś innym?

nie spojrzalem na kod silnika... sorki

Royber, polecam wymienić uszczelki kolektora, jeśli jeszcze tego nie sprawdzałeś?
u mnie po odpaleniu potrafił zgasnąć, stare uszczelki siedziały na równo w kolektorze, koszt 40PLN elringa

Uszczelki są wymienione. Te między kolektorem i silnikiem i między przesuwanymi częściami kolektora. Te spadające obroty nie falują tylko nagle na kilka sekund spadają i za kilka sekund wracają do normy i tak w kółko. Jakby na chwile do przepustnicy nie dochodził prąd czy coś w tym stylu. Nie ma płynnego przejścia typowego dla falowania. No i teraz nieraz potrafi zgasnąć. Nie byłem jeszcze na VAGu. Może coś tam pokaże.

Teraz to już nawet zgaśnie jak nie wcisnę gazu. Byłem na diagnostyce i pokazało błąd 17978 - Engine Control Module Blocked by Immobilizer. Ale jakby to był immo to silnik by zgasł całkowicie nawet jakbym cisnął na gaz. Już mi ręce opadają.