brak mocy 1.4 16V
: czw cze 16, 2011 19:14
Witam wszystkich forumowiczów i miłośników VW. Jest to mój pierwszy temat.
Kupiłem Mk4 1.4 16V APE 11.1999r manual 4D i mam z nim problem.
Brakuje mu mocy ,słabo przyśpiesza , rozpędza się do 110km/h , spalanie w mieście przy takim kulowaniu się wychodzi 12l/100km.
Delikatnie wciskając pedał gazu auta jakoś się zbiera na gwałtowne dodanie gazu nie reaguje a nawet bardziej sie zamula.
Silnik pracuje równo. Nie kopci. Nie ma przecieków.
Po zakupie auta wymieniłem wszystkie filtry, olej, rozrząd, przeczyszczona i zaprogramowana przepustnica, wyczyszczona odma.
Po podłączniu pod kompa był błąd sondy 1 i 2 i recyrkulacja spalin. Sondy obie wymienione na orginał. Błąd został wykasowany i nie wraca. Zawór od recyrkulacji zaślepiony. Błąd oczywiście został. Pojawił się jeszcze błąd od czujnika położenia wałka rozrządu - znikomy. Po wykasowaniu po 3 dniach wraca. Czujnik wału i wałka był sprawdzany na oscyloskopie , uzyskiwane były przebiegi prostokątne bez żadnych pików, zakłóceń.
W jaki sposób można inaczej sprawdzić czujnik położenia wałka rozrządu? Zauważyłem że coś jest nie tak z zapłonem . Gdy delikatnie dodaję gazu to mogę uyskać do 40stopni kąta wyprzedzenia , natomiast gdy gwałtownie to tylko do 18stopni. Wydaje misię ,że cofa mi zapłon tylko nie wiem co na to może wpływać. Odpiełem czujnik spalania stukowego i było gorzej.
Gdzie i czego jeszcze szukać? Myślę o podmianie komputera silnika i wymianie czujnika położenia wałka rozrządu. Nie mam innych pomysłów. Jeżeli ktoś coś zrozumiał z tego co usiłowałem przekazać to proszę o poradę o podpowiedz.
Kupiłem Mk4 1.4 16V APE 11.1999r manual 4D i mam z nim problem.
Brakuje mu mocy ,słabo przyśpiesza , rozpędza się do 110km/h , spalanie w mieście przy takim kulowaniu się wychodzi 12l/100km.
Delikatnie wciskając pedał gazu auta jakoś się zbiera na gwałtowne dodanie gazu nie reaguje a nawet bardziej sie zamula.
Silnik pracuje równo. Nie kopci. Nie ma przecieków.
Po zakupie auta wymieniłem wszystkie filtry, olej, rozrząd, przeczyszczona i zaprogramowana przepustnica, wyczyszczona odma.
Po podłączniu pod kompa był błąd sondy 1 i 2 i recyrkulacja spalin. Sondy obie wymienione na orginał. Błąd został wykasowany i nie wraca. Zawór od recyrkulacji zaślepiony. Błąd oczywiście został. Pojawił się jeszcze błąd od czujnika położenia wałka rozrządu - znikomy. Po wykasowaniu po 3 dniach wraca. Czujnik wału i wałka był sprawdzany na oscyloskopie , uzyskiwane były przebiegi prostokątne bez żadnych pików, zakłóceń.
W jaki sposób można inaczej sprawdzić czujnik położenia wałka rozrządu? Zauważyłem że coś jest nie tak z zapłonem . Gdy delikatnie dodaję gazu to mogę uyskać do 40stopni kąta wyprzedzenia , natomiast gdy gwałtownie to tylko do 18stopni. Wydaje misię ,że cofa mi zapłon tylko nie wiem co na to może wpływać. Odpiełem czujnik spalania stukowego i było gorzej.
Gdzie i czego jeszcze szukać? Myślę o podmianie komputera silnika i wymianie czujnika położenia wałka rozrządu. Nie mam innych pomysłów. Jeżeli ktoś coś zrozumiał z tego co usiłowałem przekazać to proszę o poradę o podpowiedz.