1.4l - Problem z silnikiem, niskie obroty, gaśnie VIDEO.
: pt cze 10, 2011 13:44
Opisze najpierw problem, kilka dni temu założyłem letni felunek i zauważyłem ,że dojeżdżając do ronda czy zwalniając czasem obroty spadają dość nisko do 600', dzisiaj pojechałem, zrobiłem raptem 25km i tuż przed końcem podróży zaczął mi gasnąć na jałowym czekając na światłach, dojechałem do parkingu i obroty spadły do 400' a nawet trochę poniżej, i po odpaleniu raz gaśnie a raz trzyma bardzo niskie obroty ok 400' ,że wystarczy ,że skręcę lekko kierownicę i silnik gaśnie,
filmik poniżej co to może być? Auto ma najechane 140 tys. mil czy to już jego koniec? Dodam ,że od dłuższego czasu nie działa mi także wskaźnik temperatury, tzn raz działa a raz nie działa, nie wiem co myśleć, dziwne objawy zaczęły się po zmianie felg, znacznie cięższych od fabrycznych stalówek, a może to już koniec silnika? Doradźcie Panowie.
http://imageshack.us/clip/my-videos/833/pbl.mp4/
P.S Obudowę filtra ściągnąłem bo chciałem zobaczyć w jakiej jest kondycji. Klekotanie było już jak kupiłem, wymiana kompletu 16 popychaczy hydraulicznych a także dźwigienek nic nie pomogła, rozłożyłem ręce i dałem sobie spokój z tym klekotaniem.
filmik poniżej co to może być? Auto ma najechane 140 tys. mil czy to już jego koniec? Dodam ,że od dłuższego czasu nie działa mi także wskaźnik temperatury, tzn raz działa a raz nie działa, nie wiem co myśleć, dziwne objawy zaczęły się po zmianie felg, znacznie cięższych od fabrycznych stalówek, a może to już koniec silnika? Doradźcie Panowie.
http://imageshack.us/clip/my-videos/833/pbl.mp4/
P.S Obudowę filtra ściągnąłem bo chciałem zobaczyć w jakiej jest kondycji. Klekotanie było już jak kupiłem, wymiana kompletu 16 popychaczy hydraulicznych a także dźwigienek nic nie pomogła, rozłożyłem ręce i dałem sobie spokój z tym klekotaniem.