Wyciek z układu chłodzenia (AAM)
: wt maja 17, 2011 07:05
Witam
Stwierdziłem wyciek z układu chłodzenia. Zeszłej wiosny wymieniałem płyn chłodniczy. Zawsze z płynem było wszystko OK, trzymał stan. W sobotę pojechałem na serwis klimy i patrzę a w zbiorniku wyrównawczym mam tak 1-2 cm poniżej minimum. Nie potrafię powiedzieć, kiedy ostatnio stan płynu był w normie, bo to autko żony.
W każdym bądź razie uzupełniłem płyn pod max, odpowietrzyłem układ i przez weekend obserwowałem. W sumie wydawało się, że nic nie wycieka na postoju po ostygnięciu, ale po dzisiejszej nocy stawierdziłem, że na podłożonym kartonie mam plamkę średnicy 2 cm i jest koloru zielonego (czyli płyn chłodzący). Kapie mi z najniższego punktu ze skrzyni biegów.
Pobieżnie sprawdzając węże nie znalazłem, żadnego zawilgocenia.
No i teraz nie wiem skąd to może cieknąć? Ktoś może miał jakiś taki podobny problem? Pod korkiem oleju czysto, żadnego majonezu. Nie zaobserwowałem też by kopcił na biało. Temperaturę na wskaźniku trzyma dokładnie w połowie po nagrzaniu.
Największe podejrzenia mam z grubym wężem dochodzącym do czoła bloku silnika. Pod nim jakby było lekko zielono na silniku, ale sam wąż i połączenia wydawał się suchutki.
Z góry dziękuję za jakieś sugestie.
Stwierdziłem wyciek z układu chłodzenia. Zeszłej wiosny wymieniałem płyn chłodniczy. Zawsze z płynem było wszystko OK, trzymał stan. W sobotę pojechałem na serwis klimy i patrzę a w zbiorniku wyrównawczym mam tak 1-2 cm poniżej minimum. Nie potrafię powiedzieć, kiedy ostatnio stan płynu był w normie, bo to autko żony.
W każdym bądź razie uzupełniłem płyn pod max, odpowietrzyłem układ i przez weekend obserwowałem. W sumie wydawało się, że nic nie wycieka na postoju po ostygnięciu, ale po dzisiejszej nocy stawierdziłem, że na podłożonym kartonie mam plamkę średnicy 2 cm i jest koloru zielonego (czyli płyn chłodzący). Kapie mi z najniższego punktu ze skrzyni biegów.
Pobieżnie sprawdzając węże nie znalazłem, żadnego zawilgocenia.
No i teraz nie wiem skąd to może cieknąć? Ktoś może miał jakiś taki podobny problem? Pod korkiem oleju czysto, żadnego majonezu. Nie zaobserwowałem też by kopcił na biało. Temperaturę na wskaźniku trzyma dokładnie w połowie po nagrzaniu.
Największe podejrzenia mam z grubym wężem dochodzącym do czoła bloku silnika. Pod nim jakby było lekko zielono na silniku, ale sam wąż i połączenia wydawał się suchutki.
Z góry dziękuję za jakieś sugestie.