Forum.VWGolf.pl

Witam
Autko to Golfik 3 1.8 ADZ benzyna (gazu nigdy nie było)

Zaobserwowałem dzisiaj dziwne zjawisko.
Ruszam spod domu jadę normalnie, staje na światłach, ruszam i czuje że coś wolno się zbiera. Stoję na następnych światłach, zerkam na obrotomierz a tam na jałowym obroty rzędu 400-500 (zwykle było około 700-800) olałem to, przejechałem jakiś kilometr i dojechałem do znajomego. Po jakichś 20 minutach wsiadam znowu do auta, odpalam i wszystko w porządku - obroty 700-800 i wszystko w normie.

Czuje, że auto daje mi znać że coś mu dolega - co to mogło być ?
Możliwe, że coś nie załapało przy odpaleniu auta ?

Z góry dzięki za wszelkie sugestie

Problem się nie powtórzył - ale nadal czekam na ewentualne sugestie

Sprawdź kopułkę i palec Może wymagają czyszczenia bądź wymiany i kabelki WN . Ach ta wilgoć

Kopułka i palec są świeże - wymieniane na początku zimy. Co do kabli to racja nie są najnowsze.

fasolisko pisze:Kopułka i palec są świeże - wymieniane na początku zimy

to nie znaczy że nie mogły zaśniedzieć od wilgoci. Nawet jak są prawie nowe. Sprawdzić nie zaszkodzi