Forum.VWGolf.pl

Witam, mam ogromny problem z moim golfem. Zaczne od poczatku. Na zimnym jak odpalam auto faluja obroty i musze trzymac na gazie bo zgasnie, na cieplym ok. Druga sprawa Auto nie ma wogole mocy, przy dodaniu gazu sie dusi tak jakby, tzn nie reaguje tak jak powinien na wcisniecie pedalu gazu. Co jeszcze, na wlaczonym zaplonie przepustnica caly czas "tyka" tak jakby sie chciala ustawic a nie mogla i tak bez konca az do wylaczenia zaplonu chociaz nawet po wylaczeniu zaplonu jeszcze przez chwile sie ustawia. Do tego wszystkiego auto pali jak smok. Co sprawdzilem/wymieniłem: Nowe świece, nowa lambda, wyczyszczona przepustnica, wyczyszczony caly uklad dolotowy, sprawdzenie Vag'iem (brak błedów). Prosze o pomoc bo nie wiem juz co robic a mechanicy rozkladaja ręce.

golf 3 2.0 115 km ADY

pomoze ktos ?

Na początek sprawdż silnik krokowy a dokładnie zdejmij wtyczkę i sprawdż miernikiem przepływ prądu.Na dwóch stykach powinieneś mieć zerowy opór a po podniesieniu przepustnicy powinna się pojawić przerwa.Jeśli tak się nie stanie to padł Ci w/w regulator.Wymiana na nowy albo trochę rozbierania i dotarcie do dwóch blaszek czasami się zawieszają.A swoją drogą to często lubią urywać się kable przy wtyczce do krokowca lub czujnika położenia przepustnicy,który też sobie sprawdż miernikiem( w wyszukiwarce coś gdzieś widziałem na ten temat)zdejmując wtyczkę jak wyżej tyle tylko,że tam mierzy się opór w trzech położeniach przepustnicy.

ja mialem takie same objawy, u mnie na szczęście wymieniłem termostat i czujnik temperatury i juz nie gaśnie i spalanie spadło mi z 17-19 l/100km w mieszanym do 11-12l/100km.
może gdzieś są nieszczelności w dolocie? też miałem i nie miał kopa dobrego jak przystaje na 115kucy, ciężko odpalał (za którymś razem), gasł przy dojeżdżaniu do skrzyżowania.

u mnie krokowiec jest wbudowany w przpeustnice tzw nastawnik biegu jalowego. przepustnice czyscilem termostat jest dobry a co do czujnika temp to sprawdze. nieszczelnosci nie ma wszystko sprawdzalem, sciagalem i na nowo dokladnie zalozylem.

Jak zwał tak zwał.Urządzenie odpowiedzialne jest za ustawienie przepustnicy na biegu jałowym.A co się dzieje gdy stojąc dodasz gazu i szybko go puścisz,obroty spadają stopniowo do 950 czy gwałtownie i silnik się dławi?

gwaltownie i sie dlawi a na cieplym powoli i trzyma 950/

No to masz winowajce.U mnie było identycznie i winą były dwa styki w krokowcu,które się zwarły na stałe.I wcale nie kupowałem nowego jak to wszyscy sugerują bo te nowe z chin są 1000 razy gorsze od tych starych rozebranych i wyczyszczonych

te oborty juz opanowalem, teraz zostala mi kwestia mulenia auta. Do 4 tys idzie w miare (chodz nie jest idealnie) potem juz zamula, nie reaguje wogole na wcisniecie gazu. tak samo jest gdy dynamicznie wcisne gaz. Zakupilem dzisiaj filtr paliwa jutro go wymienie. Zobaczymy czy coś to da.

No właśnie filtr. A może zapłon Ci się przestawił ?

wymienilem filtr paliwa. Nie wiem juz sam czy jest lepiej.. do ok 4.5 tys idzie fajnie dosyc a potem juz ciezko wchodzi na obroty. zamula. na jalowym biegu obroty az do odcinki Jak sie mogl zaplon przestawic ?

A normalnie ząb czasu luz na rozdzielaczu wygryzł luzy. A co z tłumikiem i katalizatorem?Słoika tzw.pod podłogą nie słyszysz?

tzn ? jakie luzy ? No tlumik niedawno wymienialem a katalizator to nie wiem. Zadnych niepokojacych dzwiekow nie uslyszalem

Zdejmij kopułkę i spróbuj poruszać palcem rozdzielacza na boki.