Strona 1 z 1

1,6 ABU szarpie, gaśnie, nie odpala...ciąg dalszy

: wt lut 08, 2011 22:04
autor: wegi
Witam,
Moje kłopoty z Golfem 1,6 na monowtrysku ciągną się już niestety od jesieni, na innych postach przedstawiałem już problemy z wysokim spalaniem na LPG, problemy z odpalaniem w wilgotne mokre dni...już myślałem, że się ze wszystkim uporałem ale niestety nowe usterki:

- samochód ogólnie odpala jak mu się podoba, czasami 10 razy pod rząd odpali, żeby 11-ty raz nie odpalić (typowe objawy czujnika halla), gdy postoi poł godziny odpala "od strzału" - dzieje się to niezależnie od pogody i temperatury silnika.
- gdy już uda się samochód odpalić i jechać, to przy gwałtownym przyśpieszaniu silnik przerywa, potrafi zgasnąć, podobnie przy ruszaniu bez przegazowania (zarówno na benzynie jak i na LPG więc pompa paliwa odpada)

W samochodzie do tej pory wymieniłem:
- świece zapłonowe (Champion 3-elektrodowe)
- przewody zapłonowe (obecnie NGK made by Germany)
- aparat zapłonowy (komplet z kopułką, palcem i czujnikiem halla)
- filtr powietrza
- oczyszczone węże do odmy (wcześniej mocno zanieczyszczone żółtą mazią, podobną jak czasami osadza się pod korkiem)

Po tych wymianach przez 2 miesiące było OK.

Dziś podłączyłem auto pod VAG i wykazane błędy:
- 00515 Camshaft position (Hall Sensor) G40 - CZUJNIK HALLA (przypominam, że jest nowy)
- 00525 Oxygen sensor 29-00 Short to ground - SONDA LAMBDA

Czy czujnik halla to tak awaryjna sprawa, że psuje się co 2 miesiące? (może coś powoduje jego awarie?). Czy błąd sondy wskazuje na jej wymianę, czy może to być sprawa lekkiej dziurki w układzie wydechowym (za sondą, w połowie długości układu)??
Proszę o pomoc, bo już zaczynam zniechęcać się do aut benzynowych VW :)

1,6 ABU szarpie, gaśnie, nie odpala...ciąg dalszy

: wt lut 08, 2011 22:34
autor: norek111
niektóre sterowniki silnika zapisują błąd czujnika halla na niepracującym silniku,po odpaleniu silnika sterownik samoczynnie usuwa błąd jeśli jest sprawny

1,6 ABU szarpie, gaśnie, nie odpala...ciąg dalszy

: śr lut 09, 2011 10:06
autor: T.O.B.I.
dziura za sondą nie ma znaczenia, natomiast ciekawi mnie jakiej firmy kupiłeś aparat zapłonowy i czujnik halla?

1,6 ABU szarpie, gaśnie, nie odpala...ciąg dalszy

: śr lut 09, 2011 11:18
autor: tobi19761
Ja bym podmienił od kogoś cewke!

1,6 ABU szarpie, gaśnie, nie odpala...ciąg dalszy

: śr lut 09, 2011 18:10
autor: wegi
T.O.B.I. pisze:jakiej firmy kupiłeś aparat zapłonowy i czujnik halla?
a więc żadna firmówka niestety, taki mi wstawili w warsztacie,link poniżej (oczywiście ta aukcja dotyczy innego modelu ale aparat jest taki sam)
http://moto.allegro.pl/aparat-zaplonowy ... 46121.html" onclick="window.open(this.href);return false;

a co w takim razie z tymi błędami? za bardzo nie wiem za co sie teraz zabrać, czy szukać winy w cewce, czy wymieniać po raz kolejny aparat, może sonda

1,6 ABU szarpie, gaśnie, nie odpala...ciąg dalszy

: śr lut 09, 2011 18:35
autor: tobi19761
Ja bym obstawiał ten aparat załonowy to nie jest do ABU!

1,6 ABU szarpie, gaśnie, nie odpala...ciąg dalszy

: śr lut 09, 2011 22:38
autor: T.O.B.I.
no ten aparat jest do silnika z wielopunktowym wtryskiem, ja radzę poszukać oryginał na szrocie to zawsze taniej

Re: 1,6 ABU szarpie, gaśnie, nie odpala...ciąg dalszy

: czw lut 10, 2011 20:53
autor: wegi
doskonale wiem, że ten link był do aparatu dla silnika na wielopunkcie, napisałem, że jest on tej samej "nijakiej firmy", wygląda tak samo po prostu. Jak sprawdze na złomie czy czujnik halla jest sprawny? Doskonale wiem, że aparat oryginalny jest lepszy, mój stary oryginał jest OK, ma tylko walnięty czujnik halla

1,6 ABU szarpie, gaśnie, nie odpala...ciąg dalszy

: pt lut 11, 2011 08:41
autor: T.O.B.I.
koledzy na forum opisywali jak wymienić ten czujnik, wracając do aparatu jeśli kupiłeś o takim kształcie jak na zdjęciu to nie będzie działać dobrze bo w oryginale czujnik halla jest w innym miejscu.

1,6 ABU szarpie, gaśnie, nie odpala...ciąg dalszy

: pt lut 11, 2011 22:39
autor: wegi
T.O.B.I. pisze:w oryginale czujnik halla jest w innym miejscu.
to prawda, w moim oryginale czujnik był zupełnie u góry, teraz jest na "10 po drugiej", tylko dziwie się, że przez te 2 miesiące było ok