Forum.VWGolf.pl

Witam , mam problem dotyczący spalania.
Miesiac temu kupiłam Golfa III, silnik 1,6 benzyna. W necie wyszukałam wcześniej , że średnie spalanie tego modelu to ok. 8l/100km, to samo powiedział mi poprzedni właściciel, że pali maks. 10l zimą, w lecie ok. 7/8l.
No to zrobiłam teścik, parę dni temu zalałam do pełna, przejechałam równe 100km i dzisiaj znowu zalałam do pełna. I uwaga, wlałam ... 17l benzyny...
I cholera jestem w szoku. Czy to jest normalne? Dlaczego ta maszyna tyle pali? Czy może palić mniej?
Wiem, że na nierozgrzanym silniku na krótkich odcinkach będzie więcej palić, ale nie mam jak robić dłuższych tras, dziennie robię średnio 20/30 km po mieście, więc niewiele.
Kurczę poradźcie coś

Pestkaaa pisze:dziennie robię średnio 20/30 km po mieście

Jakie to są przejazdy?Jeżeli jedziesz np. od świateł do świateł i max. na 3 biegu, to takie spalanie wcale nie musi dziwić.

Pestkaaa pisze:przejechałam równe 100km i dzisiaj znowu zalałam do pełna

Czy w obu przypadkach to było tankowanie z tego samego dystrybutora i do " odbicia"? To trochę krótki przebieg, żeby sprawdzic dokładnie.

Pestkaaa pisze: poradźcie coś

Sprawdż auto w trasie. Obserwuj czy wskaźnik temperatury "trzyma" 90 stopni.Jeżeli to ci nie da sensownych wyjasnień - zrób diagnostykę komputerową i sprawdź czujnik temperatury i sondę.

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Są to przejazdy przeważnie od świateł do świateł:/ Ale max. na 4 biegu, staram się jeździć ekonomicznie, na możliwie najwyższym biegu.
Zawsze tankuję na tej samej stacji , teraz w obu przypadkach też tak było i w obu do "odbicia".
Chciałam sprawdzić właśnie na 100km ile mi spali przy takiej codziennej jeździe.
Czujnik temperatury wymieniałam na samym początku, czujnik halla też ale to chyba nie ma związku.
Wskaźnik trzyma te 90 stopni.
A co to jest ta sonda i za co odpowiada, żeby ją sprawdzać?

Pestkaaa pisze:A co to jest ta sonda i za co odpowiada

Za regulację składu mieszanki paliwowo powietrznej właśnie.

Powiedzmy że rozumiem, zwykły mechanik może to sprawdzić? I jeśli coś z sondą nie tak, to jakie koszta ewentualnej naprawy? Czy ciężko powiedzieć?

Pestkaaa pisze:Powiedzmy że rozumiem, zwykły mechanik może to sprawdzić? I jeśli coś z sondą nie tak, to jakie koszta ewentualnej naprawy? Czy ciężko powiedzieć?

Pewnie ze moze sprawdzic,koszt sprawdzenia sondy okolo 50zl,wymiana sondy od 100zl za zamiennik do 350 za oryginal

Ok, dzięki za informacje, sprawdzę tą sondę.