Strona 1 z 1

Obroty spadają do 0 nawet przy 4tys obrotow

: czw sty 06, 2011 13:20
autor: 19AdEks91
Witam nie znalazłem jeszcze przypadku jak mój ani mechanik się z tym nie spotkał:
Golf mk3
Silnik 1.6 (jedno punktowy)
rok 93.

Problem był już jakiś czas temu obroty z 900 obr zaczeły się obniżać do 800 no ale podkręciłem sobie obroty do 1tyś i było dobrze lecz ostatnio obroty na biegu jałowym spadły do 500 a potem zgasł. Teraz jak odpalę na zimnym silniku chodzi dobrze dopuki się nie nagrzeję, gdy się lekko nagrzeje np. pochodzi 5min sobie to obroty zaczynają spadać chwiać się i gaśnie. do tego gdy wcisnę mu gaz do3-4-5 tyś obroty wzrosną i nawet jak trzymam gaz nieruchomo to obroty spadają do 0 tak jak bym go zgasił. jak będę dodawał gaz pukając w pedał to będzie chodził falując lecz jak tylko zatrzymam nogę w jednym położeniu dodając gazu to obroty spadają do zera.

Co to może być? na początku myślałem że to silniczek krokowy lecz on odpowiada za zawieszenie się obrotów a raczej nie za spadanie ich... chyba że ktoś miał ten sam problem i to pomogło?? Dajcie jakieś porady bo autko od 23 grudnia stoi i marznie na dworze....

Obroty spadają do 0 nawet przy 4tys obrotow

: czw sty 06, 2011 14:06
autor: 19AdEks91
Poczytałem podobne tematy i odłączyłem czujnik temperatury. po odpaleniu i nagrzaniu się obroty zeszły i staneły na 1300 jak na zime to może być... lecz zgasiłem silnik i podłączyłem spowrotem czujnik lecz nic się nie działo możliwe żeby czujnik się zawieszał i powstawała taka sytuacja???

Obroty spadają do 0 nawet przy 4tys obrotow

: czw sty 06, 2011 21:56
autor: Paweł Marek
Może miał brudną wtyczkę i po odpięciu zaczęła kontaktować. Więcej da się napisać jak wyjaśnisz co znaczy że podkręciłeś obroty, bo jeśli podciągnąłeś linkę to nie jest metoda, daj jej luz jak ma być, dokonaj resetu ECU i pisz co będzie

Obroty spadają do 0 nawet przy 4tys obrotow

: pt sty 07, 2011 21:54
autor: 19AdEks91
Reset był zrobiony lecz na Klemie + ale to chyba nic nie zmieni. Odłączenie wtyczki nie pomogło byłem się przejechać po 1-2 km zaczął szarpać strasznie zawróciłem zgasł. odpaliłem i przycisnłem pedał zeby ruszyć i jak ruszyłem odwiesił się i zaczął dobrze pracować wiec kontynuowałem jazde. i znowu po 2-3 km zaczął szarpać i w pewnych momętyach tak jak by brakło paliwa i sie dusił lecz pod odjęciu gazu i dodaniu wskakiwał na obroty lecz je gubił po wrzuceniu na bieg jałowy(luz) gaśnie odrazu. lecz jak jest zimny to nic się nie dzieje.... z3-4 min pochodził może 5min i po przejechaniu kawałka ;) ....