1,3 gaźnik na elektrycznej pompie - problem z odpływem

Tutaj piszemy o problemach dotyczących silników benzynowych

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

msgolfmkII
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: czw sie 13, 2009 15:03
Lokalizacja: Warszawa

1,3 gaźnik na elektrycznej pompie - problem z odpływem

Post autor: msgolfmkII » czw gru 30, 2010 21:04

Witam!

Jak w temacie - w moim cudzie, dawnym 1,3 NZ, przerobionym niegdyś na gaźnik (który jest "zasilany" pompką wstępną w zbiorniku) mam problem ze zbyt dużym spalaniem (jak bym nie mierzył, wychodzi mi 11,3 litra, nawet w środku lata). Wczoraj byłem na regeneracji gaźnika na Szarych Szeregów, a to jest już raczej ostatnia instancja jeśli chodzi o gaźniki w Wawie. No i nie mogę narzekać, panowie wymienili mi tak na oko pół gaźnika, ale zasadniczo niewiele się w kwestii spalania zmieniło - problem jest raczej z pompą.

Oni sugerują, żebym wstawił sobie elektryczną pompkę pod gaźnik, i faktycznie, takie rzeczy są dostępne, np. Pierburga lub pompka od Favoritki (myślę, że mogłaby pasować, bo mój gaźnik to Jikov, imitacja Pierburga 2e3). Ja im za to zwracam uwagę, że to auto nie ma odpływu, a robię to, bo ludzie na forach często i gęsto piszą, że autka z elektryczną pompką i gaźnikiem (np. Zaporożce, niektóre Hondy i inne Japończyki) powinny mieć odpływ, bo elektryczna pompka i tak daje spore ciśnienie jak na wytrzymałość zaworu gaźnika. Panowie zaś ripostują, że odpływ to oni zrobić mogą, ale nie bardzo wiedzą co to da. No ja też nie wiem, ale zapomniałem ich o jedno zapytać i ciekaw jestem Waszych opinii - jak to jest: jeżeli pompka elektryczna daje odpowiednie ciśnienie, to jest gitara, bo gaźnik dostaje tyle, ile potrzebuje; jeżeli jednak pompka daje za duże ciśnienie, to są dwa wyjścia - albo zawór gaźnika przepuszcza i gaźnik jest zalewany (co podobno daje się odczuć w czasie jazdy), albo zaworek "wpuszcza" tylko tyle paliwa, ile jest gaźnikowi potrzebne i wszystko jest git. U mnie jest podobno ten drugi przypadek - pompka wali za duże ciśnienie, a gaźnik jakoś to wytrzymuje. Tak mi to mówi już drugi gaźnikowiec.

Moje pytanie - Skoro pompka pompuje za dużo, to co się dzieje z tym paliwem, które nie zostało "wpuszczone" przez zawór? Wyparowuje? Albo może mi coś umyka w tym rozumowaniu :jezor: Innymi słowy - czy w moim przypadku, a więc z gaźnikiem po regeneracji i wszystkimi innymi rzeczami (rozrząd, zapłon, kable, świece, filtry itp.) powymienianymi i dobrze ustawionymi, no i z tą nieszczęsną pompką, przeprowadzenie odpływu paliwa dałoby jakiś skutek? Chodzi mi o zmniejszenie spalania na wartości normalne dla tego silnika.

Szukałem odpowiedzi na forum, ale nic mi tej wątpliwości nie rozwiało.

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku!



Awatar użytkownika
tomek mk2 BDE
sex cylinder
sex cylinder
Posty: 527
Rejestracja: śr cze 16, 2010 22:06
Lokalizacja: Głomno

1,3 gaźnik na elektrycznej pompie - problem z odpływem

Post autor: tomek mk2 BDE » czw gru 30, 2010 21:26

moim zdaniem powrot paliwa musi byc, pompka zasilaja caniby duzego cisnienia nie daje ale gdzies ta nadwyzka paliwa musi sie podziac. w twoim przypadku pewnie idzie w tlumik. ja bym dal powrot i sprawdzil. kazdy vw czy to gaznik czy wtrysk ma powrot paliwa. a uzywany gaznik pierburga mozna dostac na kazdym szrocie za 100zl.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

1,3 gaźnik na elektrycznej pompie - problem z odpływem

Post autor: Paweł Marek » czw gru 30, 2010 22:48

powrót trzeba zrobić żeby pompka nie pracowała z zablokowanym wypływem - na spalanie to nie wpłynie gaźnik wytrzyma ciśnienie 0.24 bara z pompki elektrycznej takie samo daje pompka mechaniczna, a odpływ łatwo zrobić biorąc puszkę tzw pochłaniacz pęcherzyków z silnika 1.6 czy 1.8 na gaźniku, Spalanie to już regulacja


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

msgolfmkII
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: czw sie 13, 2009 15:03
Lokalizacja: Warszawa

1,3 gaźnik na elektrycznej pompie - problem z odpływem

Post autor: msgolfmkII » pt gru 31, 2010 01:07

Dzięki Koledzy za szybkie odpowiedzi. Ja Wam też szybko odpowiadam:
tomek mk2 2.0 pisze:uzywany gaznik pierburga mozna dostac na kazdym szrocie za 100zl.
No nie wątpię, ale to już chyba mam zasobą. Teraz ten Jikov wygląda cacy, jutro zapodam fotki.
Paweł Marek pisze:powrót trzeba zrobić żeby pompka nie pracowała z zablokowanym wypływem
Ok, jako że jestem laikiem to dopytam - co to jest zablokowany wypływ, albo inaczej, co się dzieje, jak pompka pracuje z zablokowanym wypływem? No i właśnie - co się dzieje z paliwem, jeśli pompa (już nawet hipotetycznie) podaje go za dużo? Pytam już nawet przez ciekawość. :kac:

Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie tematem.

Aktualizacja - poniżej załączam fotki tego mojego "rozwiązania"

Pierwsza - zrobiona pod maską. widać taką zawrotkę zrobioną z dwóch przewodów - niebieskiego i czarnego. Niebieski z tego co wiem jest odpływowy a czarny... podobno ma coś wspólnego z odparowaniem par paliwa? Tak twierdzą Panowie z zakładu.

Druga, trzecia i czwarta - zrobione pod podwoziem, w momencie, kiedy przewody się "uwidaczniają". Na czwartej fotce widać trzy przewody idące do baku - te wspomniane dwa (niebieski i czarny) powrotne, no i trzeci, gruby przewód z tym zawijasem, doprowadzający paliwo. Ale w miejscu, w którym widać taką wtyczkę okręconą jakąś taśmą pojawia się czwarty "przewód" zakończony tą wtyczką - to chyba było zasilanie głównej pompy. :kac:

Czy ktoś z Was spotkał się z takim rozwiązaniem? Wszelkie spostrzerzenia, rady, uwagi są mile widziane :pub:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



ODPOWIEDZ

Wróć do „Benzyna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości