Forum.VWGolf.pl

Witam,
posiadam Golfa 3 1.8 90 KM 92'. Niestety od pewnego czasu mam problem mianowicie(szukałem na forum, ale niestety takiego problemu nie znalazłem) po odpaleniu auta gdy jest zimny silniczek ładnie cyka, wszystkie elegancko śmiga. Niestety po zagrzaniu(również dojściu do stałej temperatury) się silnika(trzyma ładnie 90st) zaczyna dziać się coś dziwnego. Obroty spadają do ok. 600, silnikiem zaczyna rzucać. Każdy bieg to coraz mniej maksymalnych obrotów tzn. na 1. biegu tam do 6 tys., 2. bieg już 5,5 tys., 3. bieg 5 tys., 4. bieg 4,5 tys., 5 bieg 4 tys. - prędkość maksymalna ok. 140 km/h. Zaznaczam, że silnik nie gaśnie, tylko trzyma te 600 obrotów. Silnik reaguję tak na Pb jak i LPG. Pozdrawiam. Mam nadzieję, że ktoś poradzi jak zaradzić temu upokarzającemu problemowi...

Zobacz wyprzedzenie zapłonu. Być może niedostaje powietrza tyle co powinien. Jak jest zimny to ok. bo go tyle niepotrzebuje dlatego że pracuje wtedy na bogatszej mieszance w paliwo.

A jak tam kopułka palec i świece?

Mysle ze kopulka palec i swiece to raczej na zimnym by tez nie chcial chodzic. No ale zawsze warto sprawdzic. A moze cos z czujnikiem temperatury?