Forum.VWGolf.pl

witam
w zwiazku z dziwna praca mojej pf-ki pojechalem sprawdzic zaplon..tz ustawic go jesli by byl do ustawienia

okazalo sie ze byl troche za wczesny

kumpel ustawil mi o lampa na taki jaki powinien byc lecz nie chodzi jeszcze tak idealnie jako powinien
chodzi o niebo lepiej lecz wyszla jedna sprawa

a mianowicie zaplon sam sie przestawial na pracujacym silniku i auto troche falowalo/nie rozno prAcowalo

wiec co powoduje ze zaplon sam sie przestawia??
skrecil oroty na przepustnicy chyba bo byly 1300 i teraz sa ksiazkowe

i teraz z rana auto odpalam i pupa - asnie
i tak kilkakrotnie

tak jakby mial ssanie walniete??

co mysicie??

nikt mi nie poradzi??

nie wiem ile skacze zapłon trochę ma skakać w czasie pracy. Zapłon ustawia się ze zdjęta wtyką czujnika temperatury przy 2250 obrotów i po przegazówce- tak ustawiał? Na wolnych może se trochę skakać.

chyba tak ustawial bo teraz bardzo lADNIE PORACUJE

no to pewnie niema problemu