Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich ktorzy maja jakies pojecie na temat mechaniki mam problem od jakiegos czasu z wolnymi obrotami na biegu jalowym w swoim golfie problem polega na tym ze przy dodaniu i odpuszczeniu gazu obroty schodza na 1100 i nie schodza nizej a zrobilo mi sie to od wyczyszczenia przepustnicy i wymyciu silniczka krokowego jak ktos wie co to moze byc to prosze o pomoc!!!

co zrobilem: 4 rzy sprawdzany byl rozrzad i wszystko jest ok
wymienilem silnik krokowy troszke pomoglo ale dalej to nie to
czujnik temperatory i dalej lipa
ustawianie zaplonu pomoglo ale auto oslablo znacznie i ma dziore z dolu

wiec pomysly mi sie koncza

Wróć do właściwego ustawienia zapłonu to po pierwsze (6 stopni na jałowym). Sprawdź rozrząd dla pewności jueśli był zmieniany - chodzi o ustawienie na znaki. Pytanie czy zachowałeś po tych robotach idealną szczelność, czyli uszczelka pod przepustnicą, rurki i uszczelka od regulatora, wężyk od przepustnicy do trjóniczka i dalej do regulatora cis. paliwa i do puszki filtra powietrza. Odma bo tam gmerałeś wyjmując regulator. Zostanie jeszcze podstawowe ustawienie przepustnicy - wykręcasz wkręt, dajesz pod jego koniec cienkie papierek, wkręcasz do chwili aż bibułka się nie wysuwa i od tego momentu wkręcasz jeszcze pół obrotu. Kontrujesz nakrętką i koniec. Stawiam jednak na to że poprawne ustawienie zapłonu przy idealnej szczelności wszystkiego załatwi sprawę.

I jeszcze jedna sprawa - taki objaw dają czasem wypadające zapłony ze wszystkich możliwych przyczyn - prowadzi do obrotów a sterownik próbuje skompensować otwierając za bardzo regulator - i paradoksalnie obroty mogę zrobić się chwilowo za wysokie. Miałem taki problem i ustąpił po zmianie kabli

a wiec co do tego co mowisz to rozrzad zmieniany byl i sprawdzony byl 4razy wszystko gra idealnie znaki itd wezyk jest nowy z kolektora ssacego do listwy wtryskowej 3jniczka niema bo jest stozek i niema puszki a szczelnosc jest chyba ok bo przepusnice usadzilem na reinsie odma jest nowa wiec juz niemam innych pomyslow a srobke tez ustawilem adaptacji sie nieda zrobic w tym silniku wiec korde juz niewiem

swiece ,kopulka,i palec jest nowy przewody sa tez nowe

nie.
adas86, ustaw zapłon jak ma być, na cienki znak na kole zamachowym,napisz co się będzie dalej działo inaczej trudno radzić jak coś jest nie zrobione jak należy.

zaoplon ustawilem dzis tak jak ma byc i obroty po dodaniu i odpuszczeniu gazu zejda do granicy tysiaca poczym podniosa sie na 1200 i bardzo powoli schodza w dol a jak wlacze np swiatla to szybciej zejda jak dostaje pobor pradu

a dokładniej z tą szczelnością? Wszystko łącznie z odmą i cienkimi weżykami sprawdzone? - tak mi to pasuje że gdzieś jest nieszczelność - wystarczy nawet jak na wężu do serwa zaślepki z niewykorzystanych króćców spadną. Zajrzyj jeszcze do wezyka podc. od regulatora cis. paliwa czy niema w nim beznyny

podjade dzis do kumpla i przejze raz jeszcze wszystkie wezyki zeby miec pewnosc ze to jest toi napisze co i jak

wiecuie co poczytalem na innych forach troszke i spotkalem sie z takim samym problemem u innego kolegi i pisal ze wymienil czujnik temp.cieczy i problem zniknol ja go tez zmienilem ale w sklepie dali mi z niebieska obwodka a ja mialem z zolta czy jest jakas roznica pomiedzy czujnikami??????????

adas86 pisze:jakas roznica

niema, ma być dobrej firmy

powiem kolego ze chyba jest roznica bo na niebieskim jest troszke lepiej jak na starym ale nie dokonca pojade wymienie na taki jak byl czyli zolty i zobacze co dalej aaa czy da rady zresetowac digifanta??? jak tak to w jaki sposob???? bo odlanczalem tyle roznych zeczy ze moze trzeba go zresetowac??

adasku odepnij na noc kleme + i przeluz ja na mase, rano zapnij norlanie i daj mu pochodzic z 10min na bez ruszania gazu itp. ma pomoc.