Forum.VWGolf.pl

cześć

Obroty falują dopiero jak silnik już schodzi do 800 po rozgrzaniu. Na zimnym 0 problemów.
W zasadzie to falowanie jest takie że z 800 spada a potem się podnosi spowrotem do 800 albo umiera. Po zgaśnięciu 0 problemów z ponownym odpaleniem.

Wymieniona została przepływka ale problem pozostał. Był też inny problem z czujnikiem położenia wału korbowego ale już jest to zrobione. Zwarcie było na kablach i czujnik poszedł. Nowy założony.

czytałem trochę o problemie i znalazłem takie możliwe przyczyny rozwiązania problemu:
krokowy
świece
czujnik temperatury na krućcu
halla
przeczyszczenie przepustnicy
uszczelka przy podstawie wtrysku
ustawienie zapłonu
za dużo oleju
popsuty wtrysk
czujnik temperatury silnika
lewe powietrze

Proszę o pomoc w skreśleniu rzeczy które definitywnie odpadają. Proszę pamiętać że silnik na zimnym chodzi jak złoto i nie ma problemów z odpalaniem. 0 przerywań. Z przyspieszeniem też nie ma problemu i killuje jak złoto żart

wg mechanika komp już nie wskazuje żadnych problemów. Jak wskazywał przepływkę to ją wymieniłem i teraz już 0 błędów.

2.0 agg

Siema

odkryłem że w odmie przy dolocie była dziura.
Szybka naprawa taśmą klejącą.



Mam nadzieję że teraz będzie ok. Nową zamówię na dniach.

Cześć
Niestety dzisiaj po zamontowaniu nowej odmy obroty nadal falują.

Wydaje mi się że nie falują już tak jak wtedy ale to już za parę dni powiem jak trochę pojeżdżę. Za to jak przejechałem się to miałem wrażenie że lepszego buta auto dostało. Tak czy siak problem pozostał i nie zostawię go tak.

Na sprawdzeniu na kompie przed naprawą odmy wyskoczył problem sondy lambda. Gostek mi powiedział że lambdy nie ruszać póki nie naprawię lewego powietrza. Teraz wypadało by znowu na kompa jechać i sprawdzić czy nadal lambda ma jakieś sapy.

Mam też błąd na czujniku halla ale to nie ma wpływu na obroty.

Może ktoś kto walczył z obrotami w 2.0 agg da mi kilka porad?

Pozdro

EDIT:

jeszcze jedna sprawa. Gdzie od wydechu idzie wiązka od sondy co bym mógł sondę odpiąć bez wjeżdżania na kanał?

kolego sprawdź cewkę wysokiego napięcia ja miałem taki problem tez by błąd na czujniku halla drugą sprawa jest wyczyszczenie przepływomierza

lashloo pisze:kolego sprawdź cewkę wysokiego napięcia ja miałem taki problem tez by błąd na czujniku halla drugą sprawa jest wyczyszczenie przepływomierza

ad 1)

Spoko mam cewke od 2.0 też. Teraz mam założoną tą zieloną od 1.8. Od 2.0 mam czarną mniejszą.

ad 2)
przepływomierz był zmieniany.

mam teraz 2 więc mogę sobie przełożyć stary bo wygląda na to że też jest ok. wgl cały dolot zdejmę i sprawdzę czy dziurek nie ma. Może jeszcze jakieś lewe łapie.

Może mi ktoś pomóc z tą sondą?

Kolego, mialem podobny problem z obrotami w 1.6 AFT - pomoglo czyszczenie przepustnicy. Na zimnym bylo wszystko ok ale jak sie tylko nagrzal to falowaly, szczegolnie przy dojezdzaniu do skrzyzowania (potrafil nawet zgasnac przy wciskaniu sprzegla).

RoBaL84 pisze:Kolego, mialem podobny problem z obrotami w 1.6 AFT - pomoglo czyszczenie przepustnicy. Na zimnym bylo wszystko ok ale jak sie tylko nagrzal to falowaly, szczegolnie przy dojezdzaniu do skrzyzowania (potrafil nawet zgasnac przy wciskaniu sprzegla).

to nie jest tak u mnie. Jak sobie jedzie nawet te 5 km na godzinę to jedzie. Problem jest jak stoi.

Teraz resetuję komputer i zobaczę co będzie. Chciałbym jeszcze lambdę odłączyć ale nie wiem gdzie jest wtyczka od niej w silniku. Może ktoś ma fotę żeby pokazać gdzie jest od lambdy wtyczka w 2.0 agg?

Jeśli chodzi o obroty to trochę się poprawiła sytuacja po uszczelnieniu odmy. Ale nie mam pewności że cały dolot jest OK. Podejrzewam nieszczelność przy podstawie wtrysku czy jakoś ale jestem zbyt zielony by sam to zrobić. Ale sprawdzę to inaczej - zdejmę pokrywę z filtra powietrza i będę zatykać otwór. Jak nie zgaśnie to wszystko w temacie jasne tylko chyba nie można tego robić w warunkach polowych przy takiej wilgotności powietrza? lepiej w garażu?

Stawiam na brudną przepustnicę - najczęstsza przypadłość falowania.
Może być sama przepustnica/ przycina się oś lub przycina się krokowiec albo i jedno i drugi jednocześnie.
Czyszczenie przepustnicy i (jeżeli możliwe) trzpienia krokowca.
Są odpowiednie środki jakie stosuje się na uruchomionym silniku i tym samym nie wynika potrzeba ponownej adaptacji..

oldstaszek pisze:Stawiam na brudną przepustnicę - najczęstsza przypadłość falowania.
Może być sama przepustnica/ przycina się oś lub przycina się krokowiec albo i jedno i drugi jednocześnie.
Czyszczenie przepustnicy i (jeżeli możliwe) trzpienia krokowca.
Są odpowiednie środki jakie stosuje się na uruchomionym silniku i tym samym nie wynika potrzeba ponownej adaptacji..

da się jakoś wyczaić różnicę między brudną przepustnicą a lewym powietrzem? inaczej silnik się zachowa w przypadku lewego i przepustnicy?

ponawiam prośbę o pokazanie gdzie lambda ma wtyczkę w 2.0 agg i pytanie czy mogę odpiąć filtr w taką pogodę na dworzu i sprawdzać szczelność dolotu przy tak wilgotnym powietrzu

killah pisze:

oldstaszek pisze:Stawiam na brudną przepustnicę - najczęstsza przypadłość falowania.
Może być sama przepustnica/ przycina się oś lub przycina się krokowiec albo i jedno i drugi jednocześnie.
Czyszczenie przepustnicy i (jeżeli możliwe) trzpienia krokowca.
Są odpowiednie środki jakie stosuje się na uruchomionym silniku i tym samym nie wynika potrzeba ponownej adaptacji..

da się jakoś wyczaić różnicę między brudną przepustnicą a lewym powietrzem? inaczej silnik się zachowa w przypadku lewego i przepustnicy?

ponawiam prośbę o pokazanie gdzie lambda ma wtyczkę w 2.0 agg i pytanie czy mogę odpiąć filtr w taką pogodę na dworzu i sprawdzać szczelność dolotu przy tak wilgotnym powietrzu

Lewe powietrze daje jedynie podwyższenie obrotów o stabilną wielkość.Falowanie raczej nie występuje.
Falowanie jest tylko wówczas gdy przepustnica nie może uzyskać stałego położenia dla biegu jałowego bo coś ją dokładnie w tym miejscu blokuje.
Robi przeskok(ułamek milimetra) i za niskie.. więc korekcja w górę - za wysokie... i tak co moment.

oldstaszek pisze:

killah pisze:

oldstaszek pisze:Stawiam na brudną przepustnicę - najczęstsza przypadłość falowania.
Może być sama przepustnica/ przycina się oś lub przycina się krokowiec albo i jedno i drugi jednocześnie.
Czyszczenie przepustnicy i (jeżeli możliwe) trzpienia krokowca.
Są odpowiednie środki jakie stosuje się na uruchomionym silniku i tym samym nie wynika potrzeba ponownej adaptacji..

da się jakoś wyczaić różnicę między brudną przepustnicą a lewym powietrzem? inaczej silnik się zachowa w przypadku lewego i przepustnicy?

ponawiam prośbę o pokazanie gdzie lambda ma wtyczkę w 2.0 agg i pytanie czy mogę odpiąć filtr w taką pogodę na dworzu i sprawdzać szczelność dolotu przy tak wilgotnym powietrzu

Lewe powietrze daje jedynie podwyższenie obrotów o stabilną wielkość.Falowanie raczej nie występuje.
Falowanie jest tylko wówczas gdy przepustnica nie może uzyskać stałego położenia dla biegu jałowego bo coś ją dokładnie w tym miejscu blokuje.
Robi przeskok(ułamek milimetra) i za niskie.. więc korekcja w górę - za wysokie... i tak co moment.

u mnie nie ma za wysokich. 800 i spada w dół i potem znowu 800 i kółko się zamyka. Od czasu do czasu jak się "uratuje" z obrotów typu 300 to potrafi na 1000 wskoczyć na chwilę

cześć

dzisiaj mechanik do mnie zadzwonił i powiedział że trochę pomajstrował przy aucie. Przeczyścił przepustnicę i przestawił ją o 2 stopnie. Niby teraz trzyma obroty ale potrafi mieć wahania tylko że już ich na wskazówce obrotomierza nie widać. Mam mieszane uczucia.

Jeśli przepustnica umyta to co jeszcze może być?

siemano

niestety to co powiedział mechanik ma się nijak z tym co było naprawdę.

@wyrox - co do halla to ja mam osobny temat na to i teraz tylko szukam używki i kupię go bo mam walnięty.

Ogólnie dużej różnicy nie ma w zachowaniu auta. Zapalam -> podwyższone obroty -> ssanie powoli się wyłącza -> lekkie falowanie -> wyłączenie falowania -> spokój tylko że od czasu do czasu albo mocno spadną obroty albo wyłączenie silnika

1) przepustnica niby czysta -> ją wykluczmy

2_ krokowy ponoć czyścił ale ja temu krokowemu coś nie wierzę. Tutaj trzeba będzie 100% sprawny wstawić i zobaczyć. Samochód potrafi zacząć trząść w czasie jazdy bez trzymania gazu jak auto na kursie nauki jazdy. Tj rzuca nim w przód i tył. Objaw bardzo pasujący do krokowca

3) wyskakuje błąd na przepływomierzu. Mechanik wstawił 100% sprawną przepływkę i jest to samo. Tutaj chyba będzie jakiś błąd na kablach bo lewe też już można raczej wykluczyć

4)zastanawia mnie jeszcze czujnik temperatury na krućcu czy jak się to nazywa. Czy może mi ktoś powiedzieć jakie są objawy tego czujnika jak nawali?