Tragedia, żeby go odpalić jak jest zimny
: czw gru 02, 2010 02:02
Witam, kolejny problem z moim golfem. Przed chwilą wróciłem od dziewczyny gdzie pół godziny próbowaliśmy z jej ojcem odpalić mój samochód bo od ciągłego kręcenia rozrusznikiem padł akumulator. Mój Golf absolutnie nie chce palić w te mrozy na gazie gdzie czytałem, że innym zapala bez problemu ale nie katują silnika. U mnie nie ma takiej możliwości, nie pomaga wzbogacenie miszanki itd. Dobra pogodziłem się z tym. Ale żeby nie chciał zapalać też na benie?!
Mam ustawioną dźwignię ssania na otwartą zeby łatwiej odpalał na gazie i zeby zapalic w lato na benie musze wciskac gaz a teraz nawet to nie pomaga. Ale jak juz zapali jakims cudem to ciągle musze trzymac gaz. No to akurat normalne skoro ssanie nie działa ale dlaczego nie chce odpalic od razu? Co zauwazylem ze jak duzo wciskam pedał gazu przed odpaleniem to pedał robił się zawsze twardy. Teraz był ciągle miękki. I mam taki objaw ze jak długo kręce rozrusznikiem i przestane to coś buczy pół sekundy pod maską jakby coś się zacierało. Czy to moze pompa paliwa niedomaga? To by tłumaczyło miękki pedał. Wiem ze to nie ten dział ale od razu zapytam dlaczego nie chce mi odpalac na gazie? Jedyne co mi przychodzi do głowy to na wakacje zamontowałem nowe świece Bosch ale tanie przewody Wn jakies Janmor co kosztowały 47zł za komplet. Proszę o pomoc. Już pogodzę się z odpalaniem tylko na benie ale i to źle działa i noga mnie juz boli od pompowania paliwa nogą
Aha zapomniałem coś dopisać. Jeszcze do dzisiaj jak go odpaliłem na benie i musiałem trzymać gaz zeby nie zgasł to po minucie juz chodził sam. Teraz wracając do domu przełączyłem z gazu na benzyne zeby rano łatwiej na benie odpalił i o dziwo nie chciał chodzic sam bo po chwili gasł i musiałem mu delikatnie pedałem podnosic obroty. Pompa?
Mam ustawioną dźwignię ssania na otwartą zeby łatwiej odpalał na gazie i zeby zapalic w lato na benie musze wciskac gaz a teraz nawet to nie pomaga. Ale jak juz zapali jakims cudem to ciągle musze trzymac gaz. No to akurat normalne skoro ssanie nie działa ale dlaczego nie chce odpalic od razu? Co zauwazylem ze jak duzo wciskam pedał gazu przed odpaleniem to pedał robił się zawsze twardy. Teraz był ciągle miękki. I mam taki objaw ze jak długo kręce rozrusznikiem i przestane to coś buczy pół sekundy pod maską jakby coś się zacierało. Czy to moze pompa paliwa niedomaga? To by tłumaczyło miękki pedał. Wiem ze to nie ten dział ale od razu zapytam dlaczego nie chce mi odpalac na gazie? Jedyne co mi przychodzi do głowy to na wakacje zamontowałem nowe świece Bosch ale tanie przewody Wn jakies Janmor co kosztowały 47zł za komplet. Proszę o pomoc. Już pogodzę się z odpalaniem tylko na benie ale i to źle działa i noga mnie juz boli od pompowania paliwa nogą

Aha zapomniałem coś dopisać. Jeszcze do dzisiaj jak go odpaliłem na benie i musiałem trzymać gaz zeby nie zgasł to po minucie juz chodził sam. Teraz wracając do domu przełączyłem z gazu na benzyne zeby rano łatwiej na benie odpalił i o dziwo nie chciał chodzic sam bo po chwili gasł i musiałem mu delikatnie pedałem podnosic obroty. Pompa?