Forum.VWGolf.pl

Witam .
Chciałbym się dowiedzieć co potrzeba przy takim swapie ?
rocznik gofra 92 silnik 1.4 (abs?) .
Zaczął po małym remoncie kopcić i spala mi 1litr oleju na 250km~
Robiona była głowica z uszczelką, wymieniane zawory, zmieniany olej, filtr oleju, planowana głowica i wszystkie uszczelki .
Ponoć to pierścienie i koszt naprawy wyniósłby 300zł~
Czy jest sens skoro silnik 1.6 można dorwać za 450zł~ a na pewno ożywiłby auto ?
Czy potrzeba coś do zmiany prócz samego silnika z komputerem i wiązką ?
Czy jest to opłacalne ?
Prosiłbym o odpowiedź/pomoc .
Pozdrawiam.

Pytanie mam takie, czy te objawy które opisałeś były już wcześniej tzn. zanim zrobiłeś ten mini remont ? Mechanik mógł schrzanić naprawę głowicy... Nie polecam zakupu używki silnika co z tego, że kupisz za 450zl , jak włożysz w nią tą kasę ok 450zl na uszczelnienia i doprowadzenie do ładu ? Pytanie czy jest sens

piteR-ek, dzięki wielkie za odpowiedź:)

Powiem tak .
Po kupnie auta zrobiłem jego remont "generalny" i auto przez 2tysiące km ani grama oleju nie wzięło .
Skoro nie brało to ine sprawdzałem często ale gdy zobaczyłem wyciek pod autem, sprawdziłem i okazało się, że ubyło trochę oleju, pojechałem do szkoły tam drugi wyciek.. gdy wróciłem uzupełniłem litrowy brak oleju .
Dlatego zdecydowałem się na naprawę .
Najpierw właśnie mówiłem mechanikowi że może nie dotarł/źle dotarł zawory do gniazd, albo uszczelniacze są walnięte .
Twierdzi, że sprawdził uszczelniacze i są okej, tak samo zawory .
Wiec stawia na pierścienie(ponowne rozbieranie silnika..)
ps. czy przy takich operacjach zaleca się zmianę oleju i filtra?

Ponoć dobry mechanik i widuje u niego sporo aut ALE dziwne, że wcześniej auto NIE kopciło, a teraz biało niebieski dym co = spalaniem oleju...

Ja na twoim miejscu sprawdził bym kompresję to dużo wyjaśni czy pierścionki są zużyte, jeżeli będzie dobra wymień te uszczelniacze jeszcze raz. A wogóle jakie masz odczucie silnik ma moc ? Po wymianie pierścionków, pasuje wymienić też olej.

piteR-ek, właśnie będę jechał przed tą operacją na sprawdzenie kompresji i w pierwszej kolejności pewnie uszczelniacze .
moc hmm nie jestem pewien czy było tak wcześniej ale straszny muł na ok. 1900 obrotów do ponad 2, później ładnie idzie więc może tak było:)
Dzięki wielkie za odpowiedź i pomoc
pozdrawiam:)

Maggot pisze: hmm nie jestem pewien czy było tak wcześniej ale straszny muł na ok. 1900 obrotów do ponad 2, później ładnie idzie więc może tak było:)

A czego sie kolego spodziewasz zeby 1,4 szedl przy 2 tys obr jak 1,8?,ten silnik dopiero sie ozywia przy 2,500 do 3 tys jako tako oczywiscie, bo szalu i tak nie ma ,wiem bo mam ten silnik.Ja bym na twoim miejscu nie bawil sie w remont silnika tylko szukal dobrego i nie zajechanego silnika od 1,6 ABU.

krisss.79, spokojnie, przecież nie mówiłem, że ma mieć jakąś straszną moc, nie?:)
Tylko napisałem, że nie pamiętam czy AŻ taki muł był przy 1900-2000~ i u mnie akurat od tych 2200-2300~ idzie już ładnie .
Zobaczymy co za około tydzień<wtedy mechanik ma czas> pokaże sprawdzenie kompresji - jeśli pierścienie do roboty to pomyślę, jeśli uszczelniacze będę robił, a na wakacje ew. swap ale na coś mocniejszego<docelowo 2.0 115 kucy>

ps. ile Ci pali w mieszanym ?

Maggot pisze:ps. ile Ci pali w mieszanym ?

70% trasa 30%miasto okolo 7 litrow,same miasto 8 8,5 lato do 10 litrow w miescie w zimie,trasa 6,6

hah swap na 1,6 jak dla mnie totalnie bez sensu
jak już kup 2.0 ADY lub AGG. ja głównie jeżdżę po wiochach, mały ruch ale przeważnie krótkie trasy. na MFA z 4000km miałem spalanie 8,7. w mieście mało raczej jeździłem ale koło 9-10 pewnie weźmie. trasa - bez problemu poniżej 7 jak się jedzie bez wygłupów. na chwilowym to jak w dieslu 5l/100km ale to tylko czasami

krisss.79, dzięki wielkie za tak szczegółową odpowiedź! )
trollu, gdybyś przeczytał dokładnie temat, wiedziałbyś czemu swap na 1.6, a nie na 2.0, czy 5.0
Dzięki za cynk o spalaniu, na przyszłość

Maggot pisze:gdybyś przeczytał dokładnie temat, wiedziałbyś czemu swap na 1.6, a nie na 2.0, czy 5.0

przeczytałem. masz zajechane 1,4 chcesz ten wyremontować albo wrzucać 1,6 bo idzie za 450zeta dostać a na wakacje 2.0. Po mojemu to bez sensu co trochę dłubać i przerzucać silniki. kupisz 1,6 lub wyremontujesz ten, utopisz kase i za pół roku znowu nowy silnik i powtórka z rozrywki? wiem że pewnie wchodzi sprawa o kasę ale jak nie da sie juz na tym jeździć to od razu lepiej wydac trochę kasy i mieć spokój.
o ile dobrze sie domyślam krisss.79 podał spalanie dla 1.4. Wg mnie smok

trollu pisze:o ile dobrze sie domyślam krisss.79 podał spalanie dla 1.4. Wg mnie smok

HEhe to prawda,spalanie jak 2 litrowa BM-ka ,a jedzie jak kolazowka
no ale coz -jak sie niema co sie lubi ,to sie lubi co sie ma

krisss.79 pisze:HEhe to prawda,spalanie jak 2 litrowa BM-ka ,a jedzie jak kolazowka
no ale coz -jak sie niema co sie lubi ,to sie lubi co sie ma

a no takie życie. dlatego ja jak szukałem to brałem pod uwagę tylko 2.0 chyba że nic by się nie znalazło sensownego to 1.8 90km. różnice w spalaniu bardzo niewielkie, na trasie myślę że praktycznie brak bo takiego 1,4 to trzeba ostrzej cisnąć. co do 2.0 w BMW - nieopłacalne tak samo jak tutaj- swoje spali bo 6 garów a osiągi takie se - dlatego najlepiej min 2.5 chociaż ja cały czas planuje przesiadkę do 1.8is

trollu, smok jak cholera 1.4 ale jak już kriss napisał - cóż..
Źle mnie zrozumiałeś/źle to napisałem chodziło mi o to, że albo robię tego 1.4 i przesiadka na wakacje na 2.0, albo kupuję 1.6 i on zostaje
Ale najpierw będę ogarniał tego 1.4 sądzę i tak jak były plany, jak dopisze $ to na wakacje swap, bo faktycznie, pali co nie miara, a nie jedzie, cóż .
Dzięki za odpowiedzi:)


EDIT:
W aucie były do wymiany pierścienie, auto nie puści dymka, nie bierze grama oleju czyli wszystko w końcu jak należy!
Pozdrawiam .