Forum.VWGolf.pl

Mam nowe spojrzenie - jednak nie do końca jest tak, jak myśleliśmy. Gdy auto dostało całą noc, sprawdziłem jeszcze raz stan oleju. Tym razem na bagnecie był zaznaczony maksymalny poziom, co jest wielką różnicą do tego, co pokazywał wcześniej - teraz można sądzić, ze nie spalił prawie nic... Jedyne co dolałem, to jakieś 100 ml, jeszcze w trasie. Ale jak jechałem, to kilka razy mrugała kontrolka oleju, z czego dwa razy takie, że musiałem się zatrzymać i zgasić silnik, żeby ucichło. Więc teraz jest takie pytanie - skoro poziom oleju jest ok, to gdzie jest błąd? Czujnik? Ciśnienie?

Zrób pomiary to będziesz wiedział.

Może pod wpływem temperatury panewki dostają "luzu" i silnik tarci ciśnienie. Ot taka teoria. Bez analogowego, porządnego manometru za wiele się nie powie.

Ty weź to spuść, zalej Lotosa i poobserwuj czy podobnie się zachowuje z tym miganiem kontrolki ciśnienia oleju bo dla mnie to wygląda ewidentnie na trefny/lipny/podrabiany olej.
Te silniki na wodzie trzymają ciśnienie i tam układy korbowe nie padały. Zajechany brał olej górą ale wał i panewki podjechać albo pompę olejową silnika zamęczyć to prawie niewykonalne w tych silnikach.
Zmień olej.

Wszystko się da. Miałem styczność z B4-ką z 1.8 ADZ, który tracił ciśnienie przy nagłym dodaniu gazu. Luzy było słychać ale silnik jeździł i jeździł...

To by wcześniej, na poprzednim oleju, to samo robił: różnica między 15/40 a 10/40 na gorącym żadna. No chyba że wraz z poprzednim olejem spuścił ze 2 puszki motodoktora jaki tam się znajdował.

I chyba głównie w tym jest różnica.

Witam.Moze i ja sie dolacze.Zrobilem juz 3 tys km,nie wiem co robic,wymieniac nie wymieniac olej.W serwisie mowili za 2 lata albo 30 tys.Napewno to w gre nie wchodzi.Nie wiem jaki olej jest zalany.Jaki proponujecie olej kupic,cena nie wchodzi w gre.

To co spełnia normy wymagane przez silnik - producent nie gra roli.

Prosilbym o podanie producenta,jest ich tyle i moze tez oznaczenia,wersje.

Witam.

Co myślicie o oleju Elf 10w40? Normę VW 501.01 spełnia.
Lepkość w 40*C = 96,8mm2/s, w 100*C = 14,81mm2/s, wskaźnik lepkości 160, temp płynięcia -24*C.

Pytam w kontekście zastosowania go do mk2 z benzynowym 1,6RF, który w tej chwili jeździ na mineralnym 15w40.

W kilku starszych VW po zakupie zmieniałem oleje z minerałow 15w40 na syntetyki 5w40 i silniki zniosly to bardzo dobrze. Tz albo nie bylo różnicy w pracy, albo poprawa zwłaszcza przy odpalaniu zimą, czy turbo lepiej się kręciło. Przy wymianie robilem zawsze płukanke. Te silniki byly, są, nadal zdrowe, mimo przebiegów ok 200kkm, drobne wycieki na zewnątrz. Nikogo nie namawiam na taki zabieg, bo chodzą różne opinie/stereotypy. Opisuje tylko własne doświadczenia.
Na Elfie 5w40 sam jeżdze, silnik pracuje ok, jest ciszej w porównaniu z kilkoma innymi markowymi olejami.

Ja w swoich PDkach wiele razy robilem wymiany na oliwy ktore mialem popostu darmowo i nieraz byl to mobil 1 mineralny 15W40 a nieraz castrol 5w40, motul 5w40 a nawet mobil 0W40. Zero wyczuwalnych roznic. Zimowa pora to jaks sie nie wczuwalem ale unas w zachodniopomorskim to ostatnio mamy zimy po tydzien z temperaturami po -5 wiec to prawie jakby nie bylo zimy.

Witam. Mam pytanie dotyczące oleju silnikowego LIQUI MOLY MoS2 10W40 z dodatkiem dwusiarczku molibdenu, czy mimo nieposiadania przez ten olej normy VW 505.00 można go jednak stosować do starszych silników VW? Mój mechanik twierdzi że mimo że ten olej nie ma tej normy to ją i tak przewyższa o klasę. Może ktoś z forum stosuje ten olej u siebie i mógłby się wypowiedzieć jak się u niego sprawuje? Z góry dzięki za odpowiedź.