Forum.VWGolf.pl

Ja natomiast polecam valvoline 5w50. Nie wiem dlaczego tylu ludzi poleca mobil 1, który jest znacznie droższy od valvo, a różnicy nie widać (przynajmniej u mnie). Od wymiany do wymiany bez dolewek, a na liczniku prawie 260tys przebiegu i remontów silnika też nie było (przynajmniej ja nie robiłem przez 3 lata użytkowania przeze mnie golfa z 1.6 BCB)

A wlał ktoś 10w60? Co na to hydraulika zaworów?

Pewnie nic złego nie stanie się. Przecież te parametry określają nie gęstość oleju a zakresy temperatury gdzie zachowuje swoją lepkość...

marcin7x5 pisze:Pewnie nic złego nie stanie się. Przecież te parametry określają nie gęstość oleju a zakresy temperatury gdzie zachowuje swoją lepkość...

Lepkość zgoła inną.

U mnie kiedyś zalałem do silnika 10W50, no i efekt był taki że silnik zaczął lekko dymić. Przed i po miałem różne 5W40, ale nigdy silnik nie zakopcił. Heh

To dziwne bo wlales bardziej "gęsty" olej.

Może ktoś potwierdzić lub zaprzeczyć że po zmianie 5w40 na 5w50 spadło mu zużycie oleju?

Raz z ciekawości zalałem 5w50 nie było żadnej różnicy, ale dwa razy z rzędu zastosowałem płukankę plus 5w40 i odziwo spadło praktycznie do zera branie oleju a wcześniej siedem setek na rok sobie podpijał

Wlałem 5w50 i brał go tak samo. Kilka wymian oleju i zużycie spadło do 0.2l/1000km.