Strona 3 z 4

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: wt maja 17, 2011 11:42
autor: Jacek75
Temat zwalczany również z mojej strony: (moja teoria)
Do objawów wzrost spalania w mieście (jest już ciepło a pali tyle co dawniej w zimie), wydaje się że na trasie schodzi do nawet do 7l/100

1. Za mało paliwa jak rozgrzany - pompka siada
2. Słaba, zużyta sonda - za wolna reakcja
3. Po rozgrzaniu czujnik wału g28 zaczyna kuleć
4. Lewe powietrze. Udało się znaleźć mały przeciek, ale to chyba nie wszystko.

Pamiętajcie, że w 16V parametry maksymalne silnik osiąga dopiero powyżej 4000tys obrotów, a na nierozgrzanym dostaje więcej paliwa, może stąd to odczucie...:)

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: wt maja 17, 2011 13:56
autor: mazt
Bardzo ciekawa ta Twoja analiza Jacek75. U mnie podobno słabo sonda się nagrzewa, więc może tutaj leży przyczyna. Najgorzej, że elektromechanik nie powiedział która. Ja natomiast dowiedziałem się niedawno, że w moim Golfie są 2 sondy. Do ilu ciśniesz obroty przy zmianie biegu ?

Jak odpalam auto to przez pierwsze 200 m pokazuje mi chwilowo gigantyczne spalanie 55 l, 38 l itp. Dopiero później zaczyna spadać. To podobno normalne. Natomiast jak stoję np. na światłach na luzie itp to jak włączę "średnie spalanie" to widzę jak powoli ale sukcesywnie wzrasta.
marcin7x5 pisze:Nie przeszkadza mi to. Byc może jest to spowodowane poduchą od skrzyni
Mi natomiast to bardzo przeszkadza. To jest bardzo mocne szarpnięcie, wręcz zwolnienie auta. Dzieje się to tylko przy zmianie lub redukcji biegów z mocniejszym wskazaniem na redukcje. Głównie z jak zrzucam z 3 na 2 i z 4 na 3. U mnie znajomy sprawdzał i mówił, że ma zastrzeżenia do prawej poduchy silnik. Lewa i podpora (czyli poducha skrzyni podobno ok). Zastanawiam się czy od zerwanej prawej poduchy (oczywiście patrząc z przodu na maskę) może szarpać akurat przy zmianie bądź redukcji biegów. Czy to raczej w przypadku zerwanej tzw podpory powinno szarpać ?

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: czw maja 19, 2011 12:40
autor: bruneros
ja mam podobnie ale w 2.0 APK zautomatem. z rana jezdzi az milo a jak wracam z pracy i dojezdza mdo domu to tez muli... zer odejscia z dołu, ale ja mam automat wiec jak mu depcze to z wyzszych obrotow idzie, ale strasznie glosno chodzi wtedy....

Re: Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: czw maja 19, 2011 14:28
autor: marcin7x5
mazt pisze:To jest bardzo mocne szarpnięcie, wręcz zwolnienie auta. Dzieje się to tylko przy zmianie lub redukcji biegów z mocniejszym wskazaniem na redukcje.
Nie no aż tak to u mnie nie szarpie.
mazt pisze:Zastanawiam się czy od zerwanej prawej poduchy (oczywiście patrząc z przodu na maskę) może szarpać akurat przy zmianie bądź redukcji biegów.
Ta poducha równiez podtrzymuje skrzynie a wiec i cały mechanizm wybierania biegów. Dlatego tez mocno skacze ci lewarek od zmiany biegów, o którym pisałeś.

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: czw maja 19, 2011 14:42
autor: mazt
marcin7x5 pisze:Ta poducha równiez podtrzymuje skrzynie a wiec i cały mechanizm wybierania biegów. Dlatego tez mocno skacze ci lewarek od zmiany biegów, o którym pisałeś.
Ja myślałem, że to podpora silnika (czyli tzw. poduszka skrzyni biegów) podtrzymuje skrzynie i cały mechanizm... ?

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: pt maja 20, 2011 10:00
autor: Jacek75
Nie ma zasady jak normalnie to tak w granicach 2500-3500. Dzisiaj mam indywidualną sesję z analizatorem spalin może coś wyjdzie. W ciągu ostatnich 3 miesięcy ustaliłem jedynie, że komputer zawyża spalanie mniej więcej o 0,4l/100. Komputer pokazuje 8,5l/100 natomiast z obliczeń wyszło 8,1l/100, jazda głownie na trasach 10km raczej peryferie miasta.

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: pt maja 20, 2011 10:52
autor: mazt
Jacek75 pisze:omputer pokazuje 8,5l/100 natomiast z obliczeń wyszło 8,1l/100, jazda głownie na trasach 10km raczej peryferie miasta.
Powiem Ci, że dużo Ci spala jak na trasę. Jak mój był zdrowy (bo teraz z dużym prawdopodobieństwem nie jest) to na mieście spalałem 8-8,5l/100km. Teraz łyka ze 2 litry więcej. Natomiast na trasie Łódź - Białystok spalanie 5,7 l/100 km. Białystok - Wilno - 6,1l/100 km. Co prawda spokojny styl jazdy, ale wynik był zadowalający. Niestety teraz spalanie w mieście na krótkich to nawet 13-16 litrów. Na trochę dłuższych odcinkach 9,8-10.5l/100km. Czyli nawet więcej niż zimą...

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: pt maja 20, 2011 11:30
autor: pama22
posiadam golf 3 silnik 1.4 bezyna, rok temu spalał 10l na 100, wymienili mi cos przy gazników, wtrysk czy cos takiego (bo niby od tego zalezalo) i dalej spalał tyle samo, od jakiegos miesiąca spala normalnie

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: pt cze 24, 2011 11:21
autor: mazt
Pozwolę sobie wrócić do tematu...

Jacek75, czy doszedłeś jeszcze do jakichś konkluzji ??

Czy ktoś z Was rozwiązał problem utraty mocy na rozgrzanym silniku?

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: pt cze 24, 2011 12:12
autor: marcin7x5
Nie wiem ale wydaje mi się, że to może byc wina tego termostatu co jest w rurze dolotowej do filtra powietrza. Patrzyłem u siebie ( przy temp 30 st na dworzu i po godzinnej jeździe) klapka była otwrta tylko o ok 45 stopni.

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: śr cze 29, 2011 17:25
autor: Jacek75
wykluczyłem sondę i g28 przez podmiankę, spalanie bez zmian....

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: ndz lip 03, 2011 17:19
autor: ryszard4352
Pozwolę sobie . mam Golfa 1.4 . To pod szarpywanie w okolicy 2000 2200 obr to mi spędza sen oczu . Jeżdżę tak od dwóch lat . Szkoda pieniędzy i czasu wymieniłem a raczej czego nie wymieniłem i nic to nie daje a najgorsze jest to że nikt nie może pomóc łącznie z serwisem Wolkswagena . Została jeszcze przepustnica powietrza do wymiany . ---Wymieniłem sondy dwie nawet komputer wymieniłem ,pompa paliwa czujnik temp.silnika ,czujnik ciśnienia paliwa ,filtr paliwa ,zawór recyrkulacji spalin był czyszczony ,przepustnica powietrza była myta . Nie chce mi się pisać . Dziadostwo takie że słów brakuje . Podszarpuje i podszarpuje przy 2000-2200 obr.. komputer nic nie pokazuje popsuć też się nie chce . może mi ktoś coś podpowie bo już nie mam siły .Dzięki.

Re: Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: pn lip 11, 2011 19:17
autor: hauer
problemem jest zacinająca się klapa z termostatem wbudowanym w kawał plastiku zamocowanym nad kolektorem wylotowym. kiedy auto jest zimne klapa jest otwarta i powietrze ogrzane przy kolektorze wpada do puszki z filtrem i dalej .... aż do silnika. kiedy auto sie dostatecznie rozgrzej klapa powinna sie przymknąć i do filtra powinno wpadać już tylko zimne powietrze z chwytu przy grillu. niestety albo klapa się przycina z zabrudzenia (piasek itp) albo zdycha sprężyna termostatu i klapa się nie zamyka. do silnika dociera tylko gorące powietrze (kolektor wylotowy potrafi zaświecić na czerwono od gorąca) -silnik traci moc. proponuje zajrzeć go środka tego ustrojstwa i zaślepić albo próbować w jakiś sposób to wyczyścić.

Obrazek

rzućcie okiem, jak ktoś ma problem z brakiem mocy po rozgrzaniu 1.6 niech sprawdzi ten element.
pzdr

Gorzej śmiga jak rozgrzany. Czy ktoś się z tym spotkał?

: wt lip 12, 2011 12:33
autor: Jacek75
Klapa całkowita :helm: , miałem uszkodzenie obudowy filtra powietrza i musiałem zakupić nową, do BCB nie łatwo dorwać szrot. Wymiana nie przyniosła poprawy.
Kolektor wydechowy w kolorze czerwieni oznacza np przestawiony rozrząd, kiepsko chodzące napinacze pasków.